Prezydent ogłosił żałobę narodową
Prezydent Lech Kaczyński ogłosił żałobę narodową w związku z tragicznym wypadkiem w kopalni "Halemba" w Rudzie Śląskiej. Śmierć poniosło 23 górników.
Żałoba obowiązuje od czwartku od godz. 10 do soboty włącznie. Jak poinformował wicedyrektor prezydenckiego biura prasowego Marcin Rosołowski, stosowne rozporządzenie prezydent podpisał w czwartek wcześnie rano.
W czasie żałoby narodowej flagi państwowe na gmachach publicznych zostają opuszczone do połowy masztu i przepasane kirem. Na czas trwania żałoby odwołane są imprezy masowe, rozrywkowe, koncerty i imprezy sportowe.
Marcin Rosołowski wyjaśnił, że obowiązek ten dotyczy też organów administracji samorządowej. Wicedyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta poinformował też, że w czasie obowiązywania żałoby narodowej, media publiczne i prywatne muszą uwzględniać potrzeby uczczenia pamięci ofiar tragedii, do której doszło w kopalni "Halemba" w Rudzie Śląskiej.
Nad ranem ratownicy odnaleźli ciało ostatniego 23. przysypanego górnika w kopalni "Halemba", w której we wtorek po południu wybuchł metan. Żaden górnik nie przeżył. Akcja ratownicza trwała blisko 38 godzin.
To największa katastrofa w polskim górnictwie od 27 lat. W 1979 roku wybuch pyłu węglowego zabił 34 górników w kopalni "Dymitrow" w Bytomiu. Pięć lat wcześniej podobny wybuch spowodował śmierć 34 osób w kopalni "Silesia" w Czechowicach-Dziedzicach. W "Halembie" w 1990 roku metan zabił 19 górników.