Trwa ładowanie...
03-09-2006 14:10

"Wspólna Polska" alternatywą dla rządzącej koalicji

Liderzy SLD, SdPl, UP i Partii Demokratycznej-demokraci.pl podpisali porozumienie wyborcze pod
hasłem "Porozumienie Lewicy i Demokratów 'Wspólna Polska'".
Politycy tych partii zgodnie podkreślali, że ma być ono
alternatywą "dla coraz bardziej kompromitującej się koalicji PiS,
Samoobrony i LPR".

"Wspólna Polska" alternatywą dla rządzącej koalicjiŹródło: PAP
d9kxmio
d9kxmio

Tym samym partie te zdecydowały, że wezmą razem udział w najbliższych wyborach samorządowych. Szef SLD Wojciech Olejniczak poinformował oficjalnie, że wspólnym kandydatem na prezydenta Warszawy będzie szef SdPl Marek Borowski.

Politycy tych partii zgodnie podkreślili, że jednoczą się przed wyborami samorządowymi, ponieważ nie godzą się na to, co dzieje się w Polsce pod rządami obecnej koalicji rządzącej. Zawierając porozumienie lewicy i demokratów mówimy: jest alternatywa, polska polityka nie musi być wyborem między dżumą a cholerą, między prawicą populistyczną a liberalną - mówił Olejniczak.

Szef SLD powiedział dziennikarzom po podpisaniu porozumienia wyborczego, że rozpoczęto budowę silnego bloku centrolewicy. Na razie, dla SLD, SdPl, UP i PD, najważniejszy jest wspólny start w wyborach samorządowych, potem jednak - zdaniem szefa SLD - będzie można zacząć myśleć o wspólnym starcie w wyborach parlamentarnych. To dobry początek. Wybory samorządowe są bardzo ważne, rządząca koalicja zajmuje się bowiem nie tym, co trzeba. Koalicję LPR, Samoobrony i PiS mało interesuje samorząd, nas - bardzo. Przejdźmy tę drogę, dalej będziemy myśleć o wspólnym starcie w wyborach parlamentarnych - mówił.

Zdaniem Olejniczaka, alternatywą, której szukają ludzie nie jest Platforma Obywatelska, która - jak mówił - jest "PiS-em bis". Ludzie widzą, że pokłócili się nie o Polskę lecz o władzę i (...) prędzej czy później właśnie dla władzy się zjednoczą - oświadczył.

d9kxmio

Jak podkreślił szef SLD, nie ma zgody tych partii na trwanie w błędach III RP, na jej niedostatki w polityce społecznej, na nieskuteczność w wyrównywaniu szans, na rosnące dysproporcje majątkowe, ale IV RP urządzona "na modłę braci Kaczyńskich" nie jest rozwiązaniem polskich problemów. Trzeba ją potraktować jak nieuprawniony skrót myślowy - ironizował Olejniczak. Jak dodał, partie, które zawarły porozumienie będą dbały o zapewnienie czterech podstawowych praw człowieka: do pracy, do edukacji, do bezpieczeństwa i do swobodnego komunikowania się z innymi ludźmi i innymi narodami.

Ugrupowania te wystawią wspólne listy do sejmików wojewódzkich oraz podejmą działania, aby wspólne listy zostały wystawione w jak największej liczbie powiatów, gmin oraz dzielnic Warszawy. Strony porozumienia podejmą także działania zmierzające do tego, aby w możliwie jak największej liczbie miast, zwłaszcza wojewódzkich oraz gmin zostali wystawieni lub byli popierani wspólni kandydaci na prezydentów miast, burmistrzów i wójtów.

Sygnatariusze porozumienia podkreślili, że jest ono otwarte dla innych ugrupowań politycznych, organizacji i ruchów obywatelskich, które "podzielają ich cele i troskę o kształt samorządu w Polsce".

Marek Borowski określił jako "znaczące, ważne, a w przyszłości być może historyczne" wydarzenie podpisanie porozumienia wyborczego. Lider SdPl powiedział, że rządy PiS, Samoobrony i LPR to propagandowa hucpa, niszczenie autorytetów, pomiatanie ludźmi, sekowanie ludzi o odmiennych poglądach, chaos organizacyjny, szastanie publicznymi pieniędzmi, powoływanie na stanowiska ludzi niekompetentnych, o niejasnych powiązaniach". "Tak być nie może. To było powodem, silną motywacją, aby przedstawić Polakom alternatywę - zaznaczył Borowski. Dodał, że koalicja chce budować Polskę tolerancyjną i otwartą. Odnosząc się do kandydowania na prezydenta stolicy powiedział, że ma indywidualny, egoistyczny interes w tym, żeby Warszawa kwitła i w tym, by wszystkim żyło się tutaj lepiej. Warszawa nie jest dla mnie po prostu adresem, pod którym mogę się zameldować 2 miesiące wcześniej, po to żeby startować tutaj na prezydenta. Warszawa jest moim domem - domem, w którym nie tylko mieszkam, ale współuczestniczyłem w jego budowie
- wyjaśnił. Jak podkreślił, chce uczestniczyć w tym procesie nadal. Zapowiedział, że jeśli wygra wybory jego rządy będą spokojne, rozważne i kompetentne, nie tylko ze względu na jego osobę, ale i ludzi, którymi chce się otoczyć.

d9kxmio

Szef Partii Demokratycznej-demokraci.pl Janusz Onyszkiewicz podkreślił, że gdyby żył Jacek Kuroń, to byłby tu dzisiaj razem z nami. Jego zdaniem, Polacy są w coraz większym stopniu zniechęceni władzą, ale liczą, że można rządzić inaczej, poprzez porozumienie i współpracę. Pomimo różnic można i trzeba działać wspólnie. Tylko w ten sposób można się przeciwstawić galopującej erozji najważniejszych instytucji państwa i rozlaniu się tego na instytucje samorządowe. Dlatego jesteśmy tu dziś razem - dodał szef PD.

Szef UP Waldemar Witkowski podkreślił, że PiS i LPR (...) namawiają wszystkich do podporządkowania dziesiątek tysięcy samorządowców sobie i tylko sobie. Mówimy na to zdecydowane "nie" - podkreślił Witkowski. Dzisiaj na tej sali spotykają się przedstawiciele partii, które jeszcze bardzo niedawno nie były przyjazne sobie, które były w opozycji do siebie, krytykowały swoje działania. Spotykają się po to, by podpisać porozumienie, które da szansę milionom Polaków, lokalnym społecznościom, a samorządowcom prawo działania na rzecz społeczności lokalnych.
Komentarz audio

d9kxmio
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d9kxmio
Więcej tematów