PolskaDebata PO-PiS u ojca Rydzyka?

Debata PO‑PiS u ojca Rydzyka?

20.03.2006 00:20, aktualizacja: 20.03.2006 09:09

Zorganizowania debaty przed głosowaniem wniosku o samorozwiąznie Sejmu chce podjąć się Radio Maryja i Telewizja Trwam. W debacie tej mieliby wziąć udział przedstawiciele partii PiS i PO. Taką propozycję, w nocnym programie radiowym, przedstawił o. Jan Król. Gościem programu był premier Kazimierz Marcinkiewicz.

Już dzisiaj zapraszamy przedstawicieli PiS i PO do tej debaty na antenie Radia Maryja i Telewizji Trwam. Terminy odpowiednie zaproponujemy i do odpowiednich osób się zwrócimy - powiedział o. Król, który prowadzi większość programów z udziałem czołowych polityków w obu stacjach.

Redemptorysta zaznaczył, że taka dyskusja odbyłaby się z udziałem słuchaczy i widzów.

Marcinkiewicz z zadowoleniem przyjął zaproszenie. To wspaniała propozycja. Mogę zadeklarować udział, nie tylko w swoim imieniu, ale na pewno też w imieniu wszystkich polityków PiS - oświadczył. Z przyjemnością weźmiemy udział w takiej debacie z udziałem PO, żeby pokazać na czym polegają zmiany, jakie chcemy wdrażać. My chcemy Polskę zmieniać. Wydawało się nam do niedawna, że PO też. Ale dziś PO obstaje za wszystkimi starymi "układami" i starymi sprawami, z którymi w Polsce mamy do czynienia - dodał premier.

Wcześniej w audycji szef rządu mówił, że czas do głosowania wniosku trzeba wykorzystać na merytoryczną debatę o Polsce. Zobaczmy, co Polacy wybierają, co chcą by w Polsce się zmieniło. Czy rzeczywiście chcą tylko retuszu obecnego systemu, czy chcą żeby zmiany poszły głęboko - mówił.

Podkreślił, że "PO przeszła wszystkie partie destrukcyjne, jest siłą najbardziej destrukcyjną w Polsce".

O potrzebie debaty na temat kierunków zmian w Polsce przy okazji rozpatrywania wniosku PiS o samorozwiązanie Sejmu Marcinkiewicz mówił też w wieczornym programie Radia Maryja.

Jesienią zeszłego roku Radio Maryja dwukrotnie proponowało działaczom PO udział w swoich dyskusjach przedwyborczych. Żadna z nich nie doszła do skutku, gdyż PO chciała, by odbyły się one bez telefonicznego udziału słuchaczy, na co z kolei nie chciała zgodzić się rozgłośnia.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także