Trwa ładowanie...
d3i7m2t
07-03-2008 08:48

Urzędy nie lubią dzieci urodzonych pod koniec roku

Aneta Radłowska z Krakowa, mama Huberta, ma problemy z zapisaniem go do przedszkola, bo dziecko urodziło się w listopadzie. Absurdalne kryteria narzucone przez urzędników dają pierwszeństwo dzieciom, które ukończyły trzy lata przed 1 września. To dyskryminacja - oburza się zdenerwowana matka.

d3i7m2t
d3i7m2t

Aneta Radłowska złożyła w czwartek skargę do wojewody małopolskiego. W przyszłym tygodniu spotka się również z posłem Platformy Obywatelskiej Jarosławem Gowinem. Apeluje także do rodziców, by przyłączyli się do jej protestu.

Przy zapisie dziecka do przedszkola muszą obowiązywać jakieś kryteria. Ale niech będą to kryteria sprawiedliwe - podkreśla Radłowska.

Na karcie zapisu do przedszkola dla województwa małopolskiego trzeba zaznaczyć czy dziecko z dniem pierwszego września ukończyło trzy lata. Jest to jedno z kryteriów dodatkowych, decydujących o przyjęciu bądź nie. Takie zasady nie obowiązują w innych województwach.

Dyrektorka przedszkola przy ul. Kombatantów w Krakowie, do którego mógłby chodzić Hubert, otwarcie przyznała, że dzieci urodzone po pierwszym września zapisywane są w drugiej kolejności. W krakowskich przedszkolach przy każdym naborze brakuje miejsc.

d3i7m2t

Szanse na zapisanie dziecka, które urodziło się pod koniec roku, spadają więc do zera. Mamy w Polsce roczny system edukacji - mówi oburzona matka. Dlaczego więc podczas zapisu do przedszkola liczy się nie tylko rok urodzenia, ale też miesiąc? - pyta.

Jan Żądło, wicedyrektor wydziału edukacji w krakowskim magistracie, powołuje się na ministerialną ustawę, w której zapisane jest, że do przedszkoli przyjmowane są dzieci w wieku od 3 do 6 lat. Jak twierdzi, nie ma potrzeby żadnych zmian w tym zakresie. Jednak nigdzie w ustawie nie ma przepisu, który precyzowałby, że dziecko powinno mieć ukończone trzy lata wraz z pierwszym września.

Bartłomiej Kocurek, przewodniczący komisji edukacji, jest zaskoczony, że o zapisie do przedszkola decydują takie kryteria. Urzędnicy wydziału edukacji zapewniali mnie, że to czy dziecko urodziło się przed pierwszym września, czy po, nie będzie miało żadnego znaczenia - mówi. Trzeba zlikwidować to kryterium. Zajmę się tym na pewno - zapewnia.

Edyta Tkacz

d3i7m2t
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3i7m2t
Więcej tematów