W Lublinie ceny żywności coraz wyższe
- Tak drogo i źle, jak jest teraz, nie było jeszcze nigdy - mówi z goryczą lublinianin Zbigniew Rosół. - Nie wiem, skąd brać pieniądze i za co kupić jedzenie.
W ciągu ostatnich miesięcy ceny rzeczywiście poszybowały w górę i to nawet o kilkanaście procent. Drożeją nie tylko produkty pierwszej potrzeby, takie jak żywność, ale i paliwo, bilety czy też opłaty za prąd i wodę.
Według danych GUS, ceny w grudniu 2011 roku w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem wzrosły o kilkadziesiąt procent. Przykładowo, za cukier musieliśmy zapłacić średnio o 29,2% więcej, za olej rzepakowy o 22%, a za kaszę jęczmienną o 30,9%.
Niestety, podwyżkom nie towarzyszy wzrost dochodów. W styczniu stopa bezrobocia na Lubelszczyźnie urosła do 14,1%, a miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw obniżyło się o 8,8% w stosunku do grudnia.
Jak oszczędzamy? Część z nas robi zakupy w hipermarketach. Tam jednak ceny także się różnią. Z badań przeprowadzanych w lubelskich hipermarketach w dniach 21 stycznia - 24 lutego 2012 roku przez portal dlahandlu.pl wynika, że najmniej, bo 248,51 zł za koszyk zakupów zapłacimy w Lidlu, najwięcej, bo 393 zł w Żabce. Koszyk zawiera 50 najpopularniejszych produktów.