Trwa ładowanie...
d26zb65
25-11-2011 12:46

5-latka trafiła do domu dziecka przez podejrzany rysunek

5-letnia Sara ze Środy Śląskiej, która w związku z podejrzeniami szkolnego psychologa, że dziewczynka jest molestowana seksualnie, trafiła do domu dziecka. Psycholog wysnuł swoje wnioski na podstawie rysunku Sary. Podejrzenie padło na dziadka - informuje tvp.info. Jednak dziadek nie przyznał się do winy. Nie wierzy w nią również matka dziecka. Dziś dziewczynka po trzech tygodniach spędzonych w ośrodku wraca do domu.

d26zb65
d26zb65

Zdaniem biegłych sądowych dziewczynka "nie nosi znamion molestowania". Dlatego sąd okręgowy we Wrocławiu zdecydował że wystarczy nadzór kuratora nad rodziną.

5-letnia Sara została decyzją sądu odizolowana od rodziny i umieszczona w domu dziecka. Wszystko za sprawą szkolnego psychologa, który na podstawie rysunku dziecka miał podejrzenia, że jest ono molestowane przez dziadka.

Sara bardzo źle znosiła pobyt w placówce opiekuńczo-wychowawczej - przez pierwsze dni płakała. Matka mogła wiedzieć się z dzieckiem zaledwie dwie godziny dziennie.

Rodzice dziewczynki przekonują, że to nie dziadek skrzywdził ich dziecko, ale wymiar sprawiedliwości, który zdecydował o odizolowaniu jej od najbliższych.

d26zb65
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d26zb65
Więcej tematów