107-letnia Viola Fletcher, jedna z nielicznych żyjących jeszcze osób, które przeżyły tzw. masakrę w Tulsie, stanęła przed amerykańskim sądem, żeby domagać się sprawiedliwości. - Nie chcę odchodzić z tej ziemi bez sprawiedliwości - powiedziała. Niedługo mija sto lat od zbrodni, która określana jest mianem największego rodzimego aktu terroru w historii.