Myśliwy, który nielegalnie wszedł w posiadanie broni, składa doniesienie do CBA. Przyznaje, że nielegalnie kupił sztucer, a pozwolenie na broń kosztowało go…wędzonego węgorza. - Związek łowiecki jest jak mafia – mówią nam myśliwi. CBA nie zajęło się sprawą, która od miesiąca jest odsyłana z jednej prokuratury do drugiej.