pussy riot

Działaczki grupy Pussy Riot Maria Alochina i Ludmiła Sztejn wciąż przebywają w areszcie administracyjnym w podmoskiewskim Sacharowie. Obie aktywistki zdecydowały się na strajk głodowy. Chcą w ten sposób zaprotestować przeciw osadzeniu ich w osobnych celach.

W piątek zapadł wyrok moskiewskiego sądu w sprawie jednej z członkiń zespołu punk-rockowego Pussy Riot. Maria Alochina została skazana na rok ograniczenia wolności.

Lekarze berlińskiej kliniki Charité, gdzie przebywa członek rosyjskiej grupy Pussy Riot Piotr Wierziłow, przypuszczają, że został on otruty. Już w ubiegłym tygodniu jego rodzina mówiła, że to mógł być zamach.

Rosjanie nie wybaczają zdrajcom ojczyzny. Prawdziwym i wyimaginowanym. Na śmierć można "zasłużyć" nawet krytyką władzy. Podczas finału mundialu czworo aktywistów wbiegło na boisko. Jednym z nich był Piotr Wierziłow. Teraz walczy o życie. Są podejrzenia, że został otruty.

Nie milkną komentarze wokół sprawy dotacji od Ministra Kultury

- Rosjanie nie przewidzieli konsekwencji skazując Pussy Riot. Po tym wyroku protesty antyputinowskie nasiliły się. Putin strzelił sobie w stopę - powiedział Stanisław Ciosek, były ambasador Polski w Moskwie w programie Wirtualnej Polski "Z każdej strony". Ciosek odniósł się również do wizyty Cyryla I w Polsce. Jego zdaniem apel podpisany przez oba Kościoły kierowany jest do wszystkich ludzi dobrej woli i nikogo nie wyklucza. - Gej też może być człowiekiem dobrej woli - podkreślił ambasador.

W Kijowie na miejscu ściętego w piątek przez działaczki ruchu FEMEN Krzyża Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych umieszczono nowy. Jest on dwa razy niższy od dotychczasowego.
Jest to jednak tylko tymczasowa konstrukcja. Do 23 sierpnia, czyli Dnia Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych, na miejscu stanie taki sam krzyż, jak ten, który stał poprzednio.

Wyrok, skazujący trzy członkinie punkrockowego zespołu Pussy Riot na kary po dwa lata łagru, wywołał falę oburzenia w całej Europie. W większych miastach odbyły się demonstracje. Swój dystans do wyroku zaznaczyli najważniejsi politycy krajów Unii Europejskiej i samej UE, OBWE, zaprotestowały też USA, zaś rosyjska Cerkiew prawosławna zaapelowała do władz Rosji o okazanie miłosierdzia.

Amnesty International złożyła w ambasadzie Rosji w Londynie petycję ze słowami poparcia dla członkiń grupy punkrockowej Pussy Riot. List poparcia wystosował też były beatles Paul McCartney, który wyraził nadzieję, że kobiety nie zostaną ukarane. Agencja AFP pisze, że petycja AI była opatrzona 10 tysiącami podpisów.

W piątek odbędzie się happening w obronie członkiń feministycznego zespołu!

Sędzia Marina Syrowa, prowadząca w Moskwie sprawę członkiń zespołu punkrockowego Pussy Riot, została objęta ochroną policyjną w związku z pogróżkami, które otrzymywała.

Madonna powiedziała podczas wtorkowego koncertu w Moskwie, że modli się o to, aby młode członkinie rosyjskiego zespołu punkrockowego Pussy Riot odzyskały wolność. Prokurator zażądał trzech lat więzienia dla kobiet, które w świątyni wykonały pieśń-modlitwę.

Uniewinnienia trzech członkiń zespołu Pussy Riot oskarżanych o chuligaństwo w świątyni domagali się w moskiewskim sądzie ich obrońcy. Wcześniej prokurator zażądał dla oskarżonych trzech lat więzienia.

7 lat więzienia grozi trzem młodym kobietom z punkowego zespołu Pussy Riot, które w lutym tego roku przeprowadziły protest przeciwko Władimirowi Putinowi na ołtarzu głównej rosyjskiej katedry. W Moskwie trwa obecnie ich proces. Piosenkarki przyznały, że mogły obrazić czyjeś uczucia, jednak nie popełniły żadnego przestępstwa.