Nie widzi od ponad 25 lat, ale jedyne, czego nie próbował, to jazda samochodem. Nie żałuje, że nigdy nie zobaczy żony i synka, który niedawno się urodził. Niewidomy Marcin Ryszka komentuje mecze i gra w piłkę nożną. - Wzrok jest przereklamowany - mówi Wirtualnej Polsce.