Donald Tusk odebrał nagrodę od Kongresu Kobiet. Podczas przemówienia były premier odniósł się do kryzysu na granicy polsko-białoruskiej. Lider PO powiedział, że "jednym z największych łajdactw, jakie w Polsce się zdarzyły, była przemyślana operacja, która miała na celu postawić znak równości pomiędzy skutecznym egzekwowaniem prawa, w tym prawa azylanckiego, skutecznym pilnowaniem bezpiecznej granicy, a bezlitosnym traktowaniem tych ludzi, tych kobiet, tych uchodźców, którzy potrzebują pomocy po to, żeby przeżyć".