Trwa ładowanie...
d3t6mag
Temat

gen. roman polko

Ataki na bazy w Rosji? "Nie tylko prawo, ale obowiązek Ukrainy"
Wczoraj, 18-04-2024 14:49

Ataki na bazy w Rosji? "Nie tylko prawo, ale obowiązek Ukrainy"

Zachodnia Europa zmienia stosunek do wojny w Ukrainie. - Europa w końcu się obudziła - skomentował w programie "Newsroom WP" gen. Roman Polko. - Są słowa prezydenta Macrona. Świadomość europejska, że Rosja jest zagrożeniem, a nie partnerem do interesów, jest coraz większa. Młyny europejskie powoli się rozpędzają, ale potrafią mielić skutecznie. To starcie, wojnę zastępczą, którą realizujemy z barbarzyńską wojną uda się wygrać. Warunki zakończenia tej wojny to wyparcie Rosji z terytorium Ukrainy oraz dołączenie Ukrainy do NATO i Unii Europejskiej, bo to da nam prawdziwą stabilizację na naszym kontynencie - ocenił gen. Roman Polko w programie "Newsroom WP". - Myślę, że Putin miał wiarę, że czas gra na jego korzyść i Europa znudzi się tą wojną. Rzeczywiście, było tąpnięcie w ostatnich miesiącach, ale tak się nie dzieje. Europa ma świadomość, że każdy tyran, gdy osiąga sukces, to idzie dalej. Gdybyśmy nie odpuścili Krymu w 2014 r., to nie byłoby 2022 r. Czas działa na naszą korzyść. Ten rok to będzie przygotowanie Ukrainy do wojny. Gen. Załużny słusznie powstrzymywał prezydenta Zełenskiego przed ogłaszaniem kontrofensywy, za co został zdymisjonowany. Zachód musi zweryfikować swoje podejście. Dość ograniczeń i zasilania Ukrainy drogą kropelkową. Ukraina ma nie tylko prawo, ale i obowiązek uderzać na obiekty wojskowe na terenie Rosji. W przeciwnym wypadku Rosja będzie mieć mnóstwo czasu, by pustoszyć Ukrainę - dodał.

"Czarny scenariusz". Krzyk Zełenskiego nie wystarczy?
29-03-2024 13:44

"Czarny scenariusz". Krzyk Zełenskiego nie wystarczy?

Ukraiński front chwieje się pod naporem Rosjan. Negatywnie na obrońcach odbijają się braki w ludziach i amunicji. Moskwa próbuje wykorzystać sytuację. - Jeśli Rosjanie dokonają strategicznego przełamania, to w głębi operacyjnej spotka ich pustka. Będą mogli pójść daleko i głęboko. To jest największe zagrożenie, czarny scenariusz - mówi Wirtualnej Polsce gen. Roman Polko.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
12-03-2024 07:18

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

"Armia musi być gotowa na najgorsze". Generał o wejściu wojsk do Ukrainy
29-02-2024 09:48

"Armia musi być gotowa na najgorsze". Generał o wejściu wojsk do Ukrainy

Gen. Roman Polko, w odpowiedzi na sugestię prezydenta Francji Emmanuela Macrona o możliwości wysłania wojsk lądowych na Ukrainę, stwierdził, że jeżeli dostawy broni nie będą wystarczające do wsparcia Kijowa, powinniśmy być gotowi do użycia naszych sił.

Francuski parasol nuklearny nad Polską? "Cieszy mnie postawa Macrona"
27-02-2024 14:43

Francuski parasol nuklearny nad Polską? "Cieszy mnie postawa Macrona"

- Parasol nuklearny obejmuje już Polskę. Mówiąca o tym głośno Francja daje sygnał Putinowi: nie próbuj testować naszej wytrzymałości - mówi Wirtualnej Polsce gen. Roman Polko. Były dowódca jednostki GROM odnosi się do informacji, które pojawiły się po spotkaniu przywódców europejskich w Paryżu w sprawie wsparcia dla Ukrainy.

d3t6mag
Porzucą Ukrainę jak Afganistan? "Miałem nadzieję, że tego nie powtórzą"
09-02-2024 13:47

Porzucą Ukrainę jak Afganistan? "Miałem nadzieję, że tego nie powtórzą"

Gen. Roman Polko stwierdził w programie "Newsroom" WP, że martwi go zablokowanie pomocy dla Ukrainy przez amerykański Kongres. - Wierzyłem, że USA nie popełnią tego błędu, który popełniły w Afganistanie. (...) Myślałem, że porażka misji afgańskiej nauczy polityków amerykańskich, że tego nie można powtarzać. W tej chwili dla realizacji celów wewnętrznych poświęca się cel nadrzędny i reputację Stanów Zjednoczonych na arenie międzynarodowej - stwierdził wojskowy. Dodał, że Ukrainie trzeba pomagać, bo inaczej "piekło" wojny "rozpęta się", a "barbarzyńca" Putin zagrozi bezpośrednio interesom USA.

Niepokojące słowa. "Ukraina będzie eksperymentować"
07-01-2024 01:01

Niepokojące słowa. "Ukraina będzie eksperymentować"

- Dopiero za dwa lata przy kontynuowaniu dotychczasowej pomocy będzie można mówić o tym, że Ukraina będzie w stanie prowadzić operacje powietrzne i wspierać formacje lądowe - uważa b. dowódca GROM gen. Roman Polko. Uderza w działania USA.

Exposé Donalda Tuska. Generał ocenia słowa premiera o bezpieczeństwie
12-12-2023 13:48

Exposé Donalda Tuska. Generał ocenia słowa premiera o bezpieczeństwie

- Bardzo ogólnikowo została potraktowana kwestia bezpieczeństwa. Widać, że na dobre bezpieczeństwem militarnym zajmie się wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Dobrze jednak, że wybrzmiały trzy kluczowe sprawy - mówi WP gen. Roman Polko, komentując exposé Donalda Tuska.

Ewakuacja ze Strefy Gazy. Gen. Polko ostrzega
13-11-2023 07:33

Ewakuacja ze Strefy Gazy. Gen. Polko ostrzega

Trwa ewakuacja polskich obywateli ze Strefy Gazy. Akcja jest niebezpieczna. Gen. Roman Polko ostrzega przed prowokacjami ze strony Hamasu.

"Ofensywa nigdy się nie zaczęła". Gen. Polko zaskakująco o Ukrainie
03-11-2023 14:53

"Ofensywa nigdy się nie zaczęła". Gen. Polko zaskakująco o Ukrainie

Dowódca armii ukraińskiej gen. Wałerij Załużny przyznał w wywiadzie dla "The Economist", że do przełamania pata na froncie, potrzeba przełomu technologicznego. - Gen. Załużny mówi to, by uzyskać wsparcie technologiczne z Zachodu. To, czego naprawdę potrzebuje Ukraina, to nie tyle nowa technologia oscylująca w kierunku Gwiezdnych Wojen, tylko coś, co istnieje, czym dysponuje Rosja. To środki rakietowe średniego i dalekiego zasięgu oraz lotnictwo. Ofensywa w mojej ocenie nigdy się nie rozpoczęła - komentował w programie "Newsroom WP" gen. Roman Polko. Trudno mówić o ofensywie, kiedy nie można budować dwu- czy trzykrotnie większej przewagi, gdy jest się nastawionym na działania wroga, który dominuje w powietrzu. Ta ofensywa przebiegała przede wszystkim w głowach polityków. To oni wywierali presję na wojska. Ona była też w głowach ludzi, którzy dostarczali sprzęt z Zachodu. Ukraina potrzebuje czasu, żeby zbudować potencjał do skutecznej kontrofensywy. To czas potrzebny na wygenerowanie sił, przeszkolenie ludzi i zgranie związków taktycznych, by działania były prowadzone zgodnie ze sztuką wojenną. Patrząc na Ukrainę i tzw. kontrofensywę, to popełniła ona dokładnie ten sam błąd, który popełniła Rosja na początku wojny pod Kijowem. Ze względu na dążenia Putina przeprowadzono działania, które nie były odpowiednio przygotowane i stąd klęska Rosji pod Kijowem - dodał były dowódca jednostki Grom.

d3t6mag
Konflikt Szojgu-Prigożyn. "Mafia, która się kłóci, jest łatwiejszym celem"
13-06-2023 14:11

Konflikt Szojgu-Prigożyn. "Mafia, która się kłóci, jest łatwiejszym celem"

Rosyjski resort obrony chce, by wszystkie osoby walczące po stronie Rosji w wojnie z Ukrainą podpisały kontrakt z ministerstwem. Szef grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn mówi "nie". Czy to oznacza otwarty konflikt z Szojgu? - pytała Małgorzata Walczak, prowadząca program "Newsroom" Wirtualnej Polski. - To jest otwarty konflikt, konflikt, który psuje rosyjską armię. Dowódcy wysokiego szczebla zmieniani właściwie co kilka tygodni, ten generał wysokiego szczebla, który dowodzi drużyną i popycha żołnierzy do boju, to są obrazki, które ośmieszają rosyjską armię. Oczywiście Prigożyn chce na tym upiec swoją własną pieczeń, czyli mówiąc szczerze dąży do tego, żeby przejąć władzę. W istocie zagrożony jest teraz sam Putin, który, jak by nie patrzeć, jest odpowiedzialny za budowanie tej nie prywatnej, a zawodowej armii - wyjaśniał gen. Romana Polko, były dowódca GROM. - Postawa grupy Wagnera tak naprawdę rozbija rosyjską armię. Mam nadzieję, że te kłótnie i spory będą się jeszcze bardziej zaogniać, ta walka o władzę między zawodową a niezawodową armią, między tymi bandytami, kryminalistami i terrorystami. Mafia, która się kłóci między sobą, staje się łatwiejszym celem działania dla Ukraińców, którzy chcą wyzwolić własne terytoria - dodał. Przyznał też, że podsycanie tego konfliktu jest na rękę Ukraińcom. - Nie ma nic wspanialszego niż bandyci, którzy kłócą się między sobą, łatwiej jest wtedy wygrywać swoje własne sprawy - ocenił gen. Roman Polko.

Znaleziono głowicę rosyjskiego Ch-55. Wiemy, jaki mógł być plan Kremla
19-05-2023 14:00

Znaleziono głowicę rosyjskiego Ch-55. Wiemy, jaki mógł być plan Kremla

Głowica rosyjskiej rakiety, która spadła pod Bydgoszczą, została odnaleziona. Jak przekazał szef kancelarii prezydenta Paweł Szrot, była pusta, nie zawierała ładunku wybuchowego. - Wystrzelenie tej rakiety nie miało na celu zniszczenia czegokolwiek, chodziło o zmylenie obrony przeciwlotniczej - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską były dowódca jednostki specjalnej GROM gen. Roman Polko.

"Prymitywna prowokacja". Gen. Polko o wybuchach na Kremlu
05-05-2023 07:50

"Prymitywna prowokacja". Gen. Polko o wybuchach na Kremlu

Były dowódca jednostki specjalnej GROM skomentował ostatnie wydarzenia na Kremlu. Generał ocenił, że eksplozja drona nad Moskwą i "kula ognia" nad siedzibą rosyjskich władz w stolicy, to była "prymitywna prowokacja" i teatrzyk służb Putina.

"Prigożyn dobrze powiedział". To powinni zrobić Rosjanie
19-04-2023 12:05

"Prigożyn dobrze powiedział". To powinni zrobić Rosjanie

Były dowódca jednostki specjalnej GROM mówił na antenie Wirtualnej Polski o wojnie informacyjnej w Ukrainie. Generał Roman Polko przyznał w rozmowie z Mateuszem Ratajczakiem, że Ukraińcy mogą szykować jakiś zaskakujący manewr w ofensywie. - Prigożyn dobrze powiedział, że Rosja powinna utrzymać te pozycje, które już ma. Moim zdaniem to już powoli ostatni moment na to, aby Ukraińcy podjęli jakieś działania zaczepne. Ja sobie zdaję sprawę, że w tej chwili trwa wojna informacyjna i nie wiadomo gdzie uderzą wojska Zełenskiego. Generał mówił, że Ukraińcy mogą stosować działania pozorowane, aby zyskać przewagę w terenie i zaskoczyć Rosjan. - Oczywiste wydają się operacje na kierunku krymskim czy w rejonie Melitopola. Mam nadzieję, że nastąpi także takie uderzenie, po którym Ukraina zdobędzie nie tylko przewagę taktyczną, ale też operacyjną. Na pewno jest to potrzebne także ze względu na morale - przyznał wojskowy.

"Dziad" wyszedł z bunkra? Gen. Polko nie wierzy
19-04-2023 11:34

"Dziad" wyszedł z bunkra? Gen. Polko nie wierzy

Putin to "dziad z bunkra", który nigdy nie był na linii frontu - mówił na antenie Wirtualnej Polski generał Roman Polko. Były dowódca jednostki specjalnej GROM powiedział w rozmowie z Mateuszem Ratajczakiem, jaka jest różnica między wizytami na froncie Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina. - Wiadomo, że w strefie działań wojennych nigdy ostrzał nie trwa całą dobę, ale tu jawnie zaplanowano szczegółowy plan zdjęciowy i cały materiał, który miał ilustrować rzekomą wizytę na froncie. Rosjanie mieli zobaczyć takie obrazki. My jednak wiemy, jak panicznie boi się on bezpośrednich spotkań i w tym także spotkań z własnymi żołnierzami, które mogłyby tchnąć w nich ducha walki - mówił ekspert. - Putin wielokrotnie pokazał, jak gardzi swoim żołnierzami. Często publicznie zwracał uwagę wojskowym i szefowi wywiadu. Kreml nie pokazał obrazków, na których widać go na froncie. Było to raczej ujęcia z bezpiecznych okolic - ocenił gen. Polko.

d3t6mag
Ofensywa dyplomatyczna. "To musi irytować Rosjan"
10-02-2023 14:36

Ofensywa dyplomatyczna. "To musi irytować Rosjan"

Wołodymyr Zełenski odwiedził kilka krajów europejskich. Po wizytach w zachodnich stolicach, spotkał się w Rzeszowie z Andrzejem Dudą. - To ma ogromne znaczenie. Prezydent Duda od początku wojny utrzymuje kontakt z prezydentem Zełenskim. To, że prezydent Zełenski jest mocny, wiąże się ze wsparciem choćby od polskiego prezydenta. To wszystko spowodowało, że narodził się charyzmatyczny lider, który potrafi prowadzić swój kraj do realizacji niemożliwej misji pokonania Rosjan. Ta wojna dyplomatyczna jest kluczowa, także z myślą o przyszłości. To rola lidera, który myśli przyszłościowo. Przy Putinie takiego perspektywicznego myślenia jest niewiele. Teraz jest myślenie o tym, jak uratować własną skórę. To świetne przyjęcie, które Zełenskiemu zgotowali liderzy całej Europy poza jedynym Orbanem, który wpisuje się w narrację kremlowską, pokazuje, że Zachód jest zjednoczony jak nigdy dotąd. Prezydent Zełenski prowadzi ofensywę dyplomatyczną w taki sposób, że Zachód jest scalony. To musi irytować władzę na Kremlu - komentował w programie "Newsroom" WP gen. Roman Polko, były dowódca GROM.

Mobilne krematorium. "Putin się nie waha"
10-02-2023 14:14

Mobilne krematorium. "Putin się nie waha"

Siły Zbrojne Ukrainy informują, że Rosjanie ustalili mobilne krematorium w obwodzie zaporoskim. Czy Putin chce w ten sposób zacierać ślady po rosyjskich stratach? - Putin w tej wojnie utracił tylu żołnierzy, ilu rok temu liczyła polska armia. Te straty są ogromne. Początkowo byli to Azjaci, którymi Rosjanie się nie przejmowali. Teraz będą ginąć też ci z dużych miast. W dłuższej perspektywie może to zmienić podejście społeczeństwa do władzy kremlowskiej, zwłaszcza, że nie widać sukcesów. Raczej będzie to mozolna ofensywa, na spodziewanych kierunkach oraz próba okrążenia zgrupowań ukraińskich, by opanować Donbas na czas przerwy, która jest bardzo potrzebna Rosji, do odbudowy armii. Putin nie ma szacunku do własnych żołnierzy. Nigdy nie decydowałem się, by wysyłać ludzi nieprzygotowanych na działania związane z narażeniem życia. To pokazuje różnice w mentalności. Putin w trosce o własny los nie waha się, by poświęcić kolejne tysiące rosyjskich obywateli, by ginęli... no właściwie nie wiadomo w imię czego - komentował w programie "Newsroom" WP gen. Roman Polko, były dowódca jednostki GROM.

Problemy Wagnerowców. Gen. Polko wspomina polskich najemników
10-02-2023 13:00

Problemy Wagnerowców. Gen. Polko wspomina polskich najemników

Według rosyjskich niezależnych mediów Grupa Wagnera kończy z rekrutowaniem więźniów. - Niektórym wydawało się, że bandyta będzie chętnie prowadził działania. Otóż nie! To są zazwyczaj słabi ludzie, którzy mają problemy sami ze sobą - komentował w programie "Newsroom WP" gen. Roman Polko, były dowódca jednostki wojskowej GROM. - Podobny eksperyment był w polskiej armii w poprzedniej epoce. To najgorszy gatunek żołnierza, który rozbijał morale pozostałych i wprowadzał więcej destrukcji niż czegoś nowego. Żołnierz, który dążył do zdobycia alkoholu, a gdy przychodziły trudne sytuacje, chował się i wystawiał kolegów. W dawnej Jugosławii mieliśmy takich żołnierzy. Szybko wysłaliśmy ich do kraju, pozbyliśmy się ich z jednostki. Tego typu zdegenerowani ludzie nie sprawdzają się w zespołach, gdy braterstwo broni jest kluczowe. Rosja potrzebuje czasu, by przebudować armię. Ma armię feudalną, z minionej epoki, z przestarzałym systemem dowodzenia oraz z generałami, takimi jak Gierasimow, którzy lepiej znają się na tym, czy żołnierz jest ogolony niż na żołnierce - dodał.

"Wojskowi się śmieją". Gen. Polko o kanclerzu Niemiec
21-01-2023 08:16

"Wojskowi się śmieją". Gen. Polko o kanclerzu Niemiec

Generał Roman Polko w mocnych słowach ocenił postawę Niemiec w sprawie dostarczenia Ukrainie czołgów Leopard. Były dowódca jednostki specjalnej GROM stwierdził, że "wojskowi śmieją się z postawy kanclerza Olafa Scholza". Wcześniej mówił też o jego "błazeńskiej postawie".

Zmiany na szczycie w rosyjskiej armii. "Upadło morale"
12-01-2023 14:17

Zmiany na szczycie w rosyjskiej armii. "Upadło morale"

Szef rosyjskiego sztabu generalnego gen. Walerij Gierasimow został dowódcą połączonego zgrupowania wojsk biorących udział w inwazji w Ukrainie. O czym świadczą kolejne zmiany głównodowodzących w Rosji? Patrycjusz Wyżga pytał o to w programie "Newsroom WP" gen. Romana Polko, byłego dowódcę GROM. - Zwycięskiego zespołu się nie zmienia - ironizował gen. Roman Polko. Ci generałowie są rotowani nawet co kilka miesięcy czy co kilka tygodni. Tak jakby zmiana dowódcy mogła odwrócić losy wojny, a tak się nie dzieje. W całej armii rosyjskiej nie tylko upadło morale, ale jest rywalizacja bandyckich grup, jak wagnerowcy, z żołnierzami, którzy byli szkoleni od podstaw. Putin wrzuca już wszystkie zasoby, by zmienić przebieg wojny, ale nie sądzę, by to coś dało. Degradacja Siergieja Surowikina świadczy o tym, że nawet temu bandycie nie udało się zrealizować celów Putina. Widać, że Rosja ma problem i nie potrafi znaleźć recepty na to, by przejąć inicjatywę na polu walki - dodał gen. Polko.

d3t6mag
Wizyta prezydenta we Lwowie. "Polska w awangardzie"
12-01-2023 13:22

Wizyta prezydenta we Lwowie. "Polska w awangardzie"

Prezydent Andrzej Duda odwiedził we wtorek Lwów i zapowiedział, że Polska przekaże Ukrainie czołgi Leopard. - Polska jest w awangardzie jeżeli chodzi o wsparcie Ukrainy. Stąd bardzo gorące przywitanie pana prezydenta i pokazanie wdzięczności Ukraińców wobec Polski za pomoc od pierwszych dni wojny - komentował w programie "Newsroom WP" gen. Roman Polko, były dowódca jednostki GROM. - Polska zdecydowała się na Abramsy i na czołgi K2. To skupianie się na polskim bezpieczeństwie. Ukraińcy wiedzą, czego chcą. Proszą o 300 czołgów i o uzbrojenie, które pomoże im przeprowadzić skuteczną kontrofensywę. Realizują to na południu i wschodzie Ukrainy. Czołgi są im potrzebne, by odbić uderzenia idące w kierunku Słowiańska i Krematorska - dodał.
Wspólna strzelnica z premierem? Gen. Polko: daje dobry przykład
12-01-2023 11:28

Wspólna strzelnica z premierem? Gen. Polko: daje dobry przykład

"Mógł zrobić sobie krzywdę". Takim komentarzem gen. Romana Polko "Fakt" opatrzył zdjęcie premiera ze strzelnicy. Były dowódca GROM stwierdził, że Mateusz Morawiecki niewłaściwie trzymał broń. Premier zareagował na to pisząc, że chętnie wybierze się na strzelnicę z gen. Polko. - Myślę, że w tej chwili są świetni operatorzy w jednostce GROM, którzy mogą przeszkolić pana premiera ze strzelania. Nie tylko z broni strzeleckiej, ale chociażby z granatników. Mam nadzieję, że pan premier będzie lepiej wyszkolony niż Komendant Główny Policji. Sam pan premier ma dystans do siebie i podchodzi do budowania umiejętności strzeleckich w pozytywny sposób. Daje dobry przykład, że nigdy nie jest za późno, by zająć się kwestiami bezpieczeństwa - mówił gen. Polko w programie "Newsroom WP". - Rekomendowałbym panu premierowi, by pojechał do jednostki GROM, na poligon. Jest tam cały wachlarz uzbrojenia. GROM-owcy są tak nauczeni, że jak ktoś robi błędy, to nieważne czy jest to prezydent czy premier, zwracają uwagę. Nie zapomnę spadochroniarza, który powiedział mi, że nie będę już robił skoków turystycznych i każdy skok będzie zadaniem. Dzięki moim mistrzom z GROM-u miałem możliwość skakać razem z Felixem Baumgartnerem - wspominał gen. Polko.

Putin powołuje bandytów i najemników. Gen. Polko: "Masowy pobór ośmieszył drugą armię świata"
15-11-2022 13:39

Putin powołuje bandytów i najemników. Gen. Polko: "Masowy pobór ośmieszył drugą armię świata"

Władimir Putin podpisał dekret nowelizujący przepisy o służbie wojskowej. Będą mogli odbywać ją również Rosjanie z obywatelstwem innych krajów. Czy Putin będzie chciał zaciągać do wojska każdego kogo się da? O to Agnieszka Kopacz-Domańska pytała w programie "Newsroom" WP gen. Romana Polko, byłego dowódcę GROM. - W zasadzie już to robił, nie podpisując dekretu. Widać, że odniósł ogromną porażkę. Ma mnóstwo grup najemników pod różnymi nazwami. To w istocie zbrodniarze, którzy wchodzili w lukratywne interesy w Afryce. Tu mają po drugiej stronie zdeterminowanych Ukraińców i już takich sukcesów nie odnoszą. Wypuszczają bandytów i aresztantów. Człowiek, który siedział w więzieniu w Rosji za przestępstwa nagle znalazł się na wojnie w Ukrainie. Masowy pobór również nie przyniósł żadnego sukcesu, wręcz ośmieszył tę drugą największą armię świata. To brzmi wręcz jak oksymoron, bo ta armia pokazała swoją niemoc. Ten pobór też pokazał jak kiepsko jest to zorganizowane i jaki chaos panuje w Rosji. Nieprzypadkowo są tendencje do zamrożenia wojny, by to podwórko uporządkować. Dekretami Putin tej wojny nie wygra. Wojnę wygrywa się na polu walki, a pod względem militarnym Ukraina ma przewagę. Rosja ma przewagę w tym sensie, że uderza rakietami, które mają zasięg większy niż ukraińskie środki rażenia i uderza w ośrodki cywilne, a Ukraina nie takiej terrorystycznej strategii nie przyjmuje do prowadzenia wojny - stwierdził gen. Roman Polko. Agnieszka Kopacz-Domańska przytoczyła historię o rosyjskim żołnierzu, który groził bronią Ukraince i żądał otwarcia sejfu, który okazał się być robotem kuchennym. Jak takie ośmieszanie żołnierzy rosyjskich wpływa na ich morale? - To też pokazuje okrucieństwo samego Putina. On ma nędzę i biedę we własnym kraju, ludzi zacofanych cywilizacyjnie. Najgorsze jest to, że tych ludzi mami obietnicami wzbogacenia się pod warunkiem, że pojadą na wojnę. Na wojnie to mięso armatnie, bo tak traktuje tych ludzi z republik bliskich Azji, wysyła, by ginęli. Zgadzam się, że Ukraina przy wsparciu Zachodu wygrywa prawdą tę wojnę propagandową. Pokazuje prawdziwe obrazki z wojny. To nie jest tak, jak podczas II wojny światowej. Widzimy na żywo jacy agresorzy mordują, rabują i gwałcą Ukraińców. Śmieszą obrazki złodziei, którzy kradną lodówki, pralki i myślą, że robot kuchenny jest sejfem. Nietzsche powiedział kiedyś, że nie bronią, a śmiechem się zabija - dodał gen. Polko.

Putin gra na czas? Gen. Polko o pięcie achillesowej Rosji
15-11-2022 12:08

Putin gra na czas? Gen. Polko o pięcie achillesowej Rosji

Rosja straciła Chersoń. W programie "Newsroom WP" gen. Roman Polko, były dowódca GROM, ocenił, że Putin dąży do zamrożenia konfliktu. - Putin w tej chwili utracił zdolności do prowadzenia większych operacji zaczepnych. Zrezygnował z Chersonia, bo kierunek odeski jest całkowicie nierealny. Próbuje uzyskać zdobycze w obwodach ługańskim i donieckim, ale tak naprawdę jego marzeniem jest, by te tereny zatrzymać, zamrozić konflikt i wygrać dla siebie czas, który pozwoli mu odbudować zdolności bojowe i planować kolejne operacje. Strategia skoku na Ukrainę i połknięcia jej w całości przegrała definitywnie. Putin zdaje sobie z tego sprawę, ale nie zrezygnował z odcinania Ukrainy jak salami, czyli najpierw Krym, a teraz lądowe połączenie z Krymem, bo to w tej chwili posiada oraz dodatkowe zdobycze w obwodzie ługańskim i donieckim. Pewnie też przy wsparciu konformistów z Europy Zachodniej, którzy głoszą wspaniałe wartości. Prowadzi wojnę propagandową, by udawać gołąbka pokoju, mówić o rozejmie, a w istocie przygotowywać kolejną wojnę - ocenił gen. Roman Polko. - To zmiana strategii wymuszona tym, że ta niezwyciężona armia została pokonana na polu walki. Ostatnie uderzenie, które przeprowadziła Rosja, to nawet nie na oddziały walczące, ale niszczenie infrastruktury krytycznej. To zbrodnie wojenne. To niedopuszczalne, by niszczyć elektrownie i miejsca poboru wody, bo to w istocie ludobójstwo i mordowanie cywili. Putin zdaje sobie sprawę, że jego logistyka padła, a ukraińska dzięki wsparciu Zachodu ma się dobrze. Ukraina przejęła inicjatywę. Obawia się, że kolejne tereny mogą być odbijane. Myślę, że najbardziej obawia się uderzenia, które odcięłoby drogą lądową do Krymu. Mówiąc o zdobyciu Krymu, to wcale nie trzeba tam wchodzić, tylko odciąć linie logistyczne, czyli uderzyć w tę piętę achillesową Rosji. Zniszczenie Mostu Kerczeńskiego i zdobycie Melitopola to cel, który przybliżyłby Ukrainę do ciosu w samo serce Putina, bo wiadomo, że Krym to coś, co w 2014 r. przysporzyło mu poparcia Rosjan i punktów procentowych - stwierdził gen. Roman Polko.

Dachowanie na A1. W aucie generał
26-10-2022 02:56

Dachowanie na A1. W aucie generał

We wtorek wieczorem doszło do kolizji drogowej na autostradzie A1 w kierunku Katowic. W zderzeniu brał udział gen. Roman Polko. Oficer dyplomowany wojsk powietrznodesantowych i sił specjalnych powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską, że takie zdarzenie miało miejsce, ale na szczęście nikomu nic się nie stało.

d3t6mag
d3t6mag
Więcej tematów