Były wiceminister w rządzie PO-PSL, a obecnie senator Stanisław Gawłowski spędził w 2018 r. trzy miesiące w areszcie. Zgodę na zatrzymanie i tymczasowe osadzenie przegłosowano głównie dzięki politykom PiS. Jak ustaliła WP, nie pomogły w tej sprawie ekspertyzy niezależnych naukowców, w których zalecano powtórne głosowanie w tej sprawie.