W Stanach Zjednoczonych zdiagnozowano pierwszy przypadek wirusa Ebola - poinformowało amerykańskie Centrum Zwalczania i Prewencji Chorób (CDC). Do informacji publicznej podano, że zarażony jest osoba dorosłą i niedawno wrócił z Liberii - gdzie panuje epidemia Eboli. Pacjent jest hospitalizowany. Jednocześnie ONZ i Unicef alarmują, by otoczyć opieką kilka tysięcy dzieci osieroconych w Afryce. - Coraz więcej dzieci zostaje samych w domach, w których była Ebola - mówi Manuel Fontaine z Unicef.