Trwa ładowanie...

Strzały w Zgierzu. Z wiatrówki trafili w autobus

Dwóch nastolatków ze Zgierza strzelało z wiatrówki z okna mieszkania. W pewnym momencie trafili w szybę przejeżdżającego autobusu. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

Strzały w Zgierzu. Z wiatrówki trafili w autobusŹródło: WP.PL
d2ok95l
d2ok95l

Jak wyjaśniła rzeczniczka policji w Łódzkiem Joanna Kącka, o strzałach z wiatrówki poinformowany został dyżurny zgierskiej komendy policji. Funkcjonariusze ustalili, że kierowca autobusu usłyszał w pewnym momencie huk. Kiedy się zatrzymał, zauważył uszkodzenie podwójnej, bocznej szyby.

Przyznali się

Zwrócił również uwagę na chłopców podejrzanie zachowujących się w oknie jednego z mieszkań pobliskiego domu. Poprosił ich, aby zeszli na dół. W rozmowie z kierowcą przyznali, że strzelali z wiatrówki.

Jak się okazało, chłopcy tego dnia odebrali z paczkomatu przesyłkę dla ojca jednego z nich. Wiedzieli, że znajduje się w niej kupiona wiatrówka i mimo, że rodzic zakazał otwierania paczki, ciekawość okazała się silniejsza. Poszli do mieszkania i z okna oddali po kilka strzałów. Twierdzili, że celowali w różne przedmioty jak np. butelki leżące na ziemi, ale nie strzelali do autobusu.

Wiatrówka została zabezpieczona przez policję. Materiały najprawdopodobniej zostaną przekazane do sądu rodzinnego i nieletnich.

d2ok95l

Apel policji

Policja apeluje i zwraca uwagę, że choć część wiatrówek nie wymaga posiadania zezwolenia czy też rejestracji, to nie są to zabawki dla dzieci, czy też nieodpowiedzialnych dorosłych. Za konsekwencje ich użycia grożą sankcje karne.

Zobacz także: Najbardziej krwawa strzelanina w historii Stanów Zjednoczonych

d2ok95l
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ok95l
Więcej tematów