Starcia w centrum Londynu. Interweniowała policja

Sobotnia manifestacja została zorganizowana przez prawicową partię Britain First, która w Wielkiej Brytanii zasłynęła krytykowaniem islamu jako "propagującego mowę nienawiści, przemoc i nietolerancję".

Na miejscu obecna była też liczna grupa zwolenników antyimigranckiej English Defence League (Angielskiej Lig Obrony).

Jak podkreślali organizatorzy, ich akcja miała wyrazić sprzeciw wobec radykalnych aktów przemocy muzułmańskiej, jakimi są powtarzające się co jakiś czas ataki terrorystyczne.

W pewnym momencie w okolicach Trafalgar Square pojawiła się również grupa antyfaszystów, którzy oskarżali manifestujących o rasizm i ksenofobię. Doszło do starć, a kilka osób zostało zatrzymanych przez policję.

22 marca na Moście Westminsterskim napastnik wjechał samochodem w grupę ludzi. Następnie próbował dostać się na teren brytyjskiego parlamentu, raniąc śmiertelnie nożem jednego z policjantów strzegących bramy wjazdowej.

Wkrótce potem sprawca został zastrzelony przez interweniujące służby bezpieczeństwa. Śledczy sklasyfikowali incydent jako akt terroru. W sumie straciły w nim życie cztery osoby.