Trwa ładowanie...
10-09-2011 15:55

"SLD jest za wejściem Polski do strefy euro"

SLD jest za wejściem Polski do strefy euro. - Więcej Europy a nie mniej - mówił były prezydent Aleksander Kwaśniewski na konwencji SLD. Zdaniem Leszka Millera, "Donald Tusk i Jarosław Kaczyński, jak Paweł i Gaweł, razem stoją w jednym, nieeuropejskim domku". - To prawda, że w europejskiej debacie Donald Tusk różni się od Jarosława Kaczyńskiego, ale głównie krojem garnituru, bo nie jego zawartością - powiedział b.premier. - Zaprośmy Europę do Polski - przekonywał szef SLD Grzegorz Napieralski. Jak mówił, trzeba wprowadzić standardy europejskie w naszym kraju.

"SLD jest za wejściem Polski do strefy euro"Źródło: PAP
dx7ml8e
dx7ml8e

"Lewica zapewniła Polsce dobre miejsce w UE"

- Jeżeli chcemy budować wspólną silną Europę, to nasza odpowiedź, lewicowa odpowiedź powinna brzmieć tak: tak, widzimy Polskę w strefie euro. Oczywiście to wejście musi mieć charakter rozsądny, musi być przygotowane, musi przynieść odpowiednie korzyści obu stronom, a więc i Polsce i strefie euro. Ale to jest ta kolejna kotwica, która powinna doprowadzić do tego, że jesteśmy na trwale obecni w strukturach Unii Europejskiej, że możemy mówić jeszcze silniejszym głosem. I nie będziemy stali w poczekalni, jak to ma miejsce dzisiaj, gdy wielcy Europy rozmawiają o przyszłości naszego kontynentu - podkreślił Kwaśniewski.

Jak mówił, z szansy, jaką daje integracja europejska, należy jeszcze lepiej korzystać w przyszłości. - W moim przekonaniu to jest jedna z najważniejszych części owego jutra bez obaw, które jest dzisiaj hasłem wyborczym Sojuszu Lewicy Demokratycznej - dodał były prezydent.

Kwaśniewski mówił ponadto, że Unia Europejska potrzebuje przywództwa. Zwłaszcza, by móc podejmować szybkie decyzje. - Wierzę, że to przywództwo w Europie będzie wzmacniało się, że my je wkrótce odnajdziemy, że odnajdziemy je również w rodzinie partii socjalistycznych, że ten głos poważnych liderów będzie coraz bardziej słyszalny - powiedział.

- Sojusz Lewicy Demokratycznej buduje swoje silne przywództwo, że właśnie to przywództwo oparte zarówno o lidera, przewodniczącego partii Grzegorza Napieralskiego, ale także o drużynę, która stoi za nim, to jest to, co jest gwarancją, że program będzie wypełniony, że (...) będziemy z każdym rokiem silniejsi. Nasza obecność tutaj, moja, Leszka Millera, ma być wsparciem dla tego właśnie budującego się przywództwa młodych ludzi, ale już doświadczonych, ludzi z wyobraźnią i wizją, ludzi, którzy mówiąc o jutrze, mówią o swojej przyszłości, mówią o tym co chcą budować dla siebie, dla swoich rodzin, dla swoich dzieci - mówił b.prezydent.

dx7ml8e

B. prezydent Aleksander Kwaśniewski zaapelował w sobotę na konwencji wyborczej SLD do głosowania na tę partię. Wspominał zasługi lewicy dla polskiej historii ostatniego dwudziestolecia. Jak mówił, to one dają lewicy tytuł do rządzenia.

- Warto stawiać na SLD, bo polska demokracja nie powinna zmierzać do wyjałowienia, do systemu dwupartyjnego, który by nie odwzorowywał prawdziwych postaw i oczekiwań społecznych. Lewica miała, ma swoje miejsce, i - wierzę, że te wybory udowodnią - iż ma również miejsce w przyszłości - oświadczył Kwaśniewski.

- Jeżeli dziś wyborcy niezdecydowani, jeżeli młodzi wyborcy pytają: jaki moralny tytuł ma lewica, aby ubiegać się o głos, jaki ma tytuł, aby myśleć o współrządzeniu (...) to on wynika z naszego wkładu, z naszej determinacji, żeby Polska była demokratyczna i wolna, aby była państwem prawa i dysponowała dobrą konstytucją, aby była bezpieczna i mogła cieszyć się gwarancjami najpotężniejszych sojuszników, jacy istnieją, aby mogła rozwijać się i cieszyć się z tych wszystkich osiągnięć współczesnej, nowoczesnej Europy, z których przez lata całe cieszyły się kraje zachodnie - powiedział.

Kwaśniewski wspominał wkład lewicowych rządów w historię ostatnich dwudziestu lat. - To jest nasz dorobek, to jest nasz dowód i nasz argument, że warto na lewicę głosować, że warto jej zaufać - podkreślił.

dx7ml8e

B. prezydent mówił m.in. o okrągłym stole. - Polska lewica dobrze przyczyniła się pokojowej transformacji początku lat 90. Trzeba o tym pamiętać - podkreślił.

Przypomniał udział lewicowych polityków w pracy nad konstytucją z 1997 roku, która - jak mówił - wzmocniła polską demokrację. Kwaśniewski wspominał też udział lewicy we wprowadzeniu Polski do NATO. Ocenił, że "decyzje, które podjęły rządy lewicowe o udziale w misjach wojskowych czy to w Iraku, czy w Afganistanie (...) miały sens" - mówił.

Podziękował też i oddał hołd weteranom i rodzinom poległych "współczesnej walki z terroryzmem". Zapewnił, że polski rząd lewicowy o nich nie zapomni.

dx7ml8e

Były prezydent podkreślił ponadto, że to lewicowy rząd "zapewnił" Polsce dobre miejsce w Unii Europejskiej.

Jak powiedział, cieszy się, że na sali jest b. premier Leszek Miller. Ocenił, że jego rządowi należy się "historyczna pamięć i nasz dzisiejszy szacunek" za zakończenie negocjacji akcesyjnych z UE oraz za przeprowadzenie - zakończonego również sukcesem - referendum ws. naszego wejścia do Unii.

- Mamy prawo do satysfakcji, jako ci, którzy zapewnili Polsce obecność w Unii (...) i to na korzystnych warunkach, nie jako klienta, nie jako oczekującego pomocy, ale jako istotnego partnera - powiedział.

dx7ml8e

Wspomniał także, że choć "złośliwi" wytykali jemu i Millerowi, że obaj byli obecni podczas uroczystości przystąpienia Polski do UE w Dublinie, to oni wtedy wzajemnie się "wspierali". - We dwóch nam było raźniej po prostu - dodał.

Zaapelował ponadto do wyborców, aby oddali głos na SLD jako partię, która chce walczyć z kryzysem zaufania do Unii Europejskiej.

"Polski głos - słaby i cienki"

Leszek Miller ocenił, że polski głos w debacie o przyszłości Europy brzmi "słabo i cienko". - A czasem lepiej, by w ogóle nie brzmiał, by w ogóle go nie było - dodał.

dx7ml8e

- To prawda, że w europejskiej debacie Donald Tusk różni się od Jarosława Kaczyńskiego, ale głównie krojem garnituru, bo nie jego zawartością - powiedział Miller.

Były szef rządu skrytykował obecnego premiera za to, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nie wycofał się z przyjętego w czasach rządów PiS tzw. protokołu brytyjskiego, który ogranicza stosowanie w Polsce Karty Praw Podstawowych UE.

- Premier Tusk, tak samo jak premier Kaczyński, nie potrafi też wprowadzić Polski do strefy wspólnej waluty euro. Wyraźnie widać, że obaj panowie, jak Paweł i Gaweł, stoją razem w jednym nieeuropejskim domku - dodał Miller.

dx7ml8e

Wielki projekt i marzenie

Jak mówił Napieralski na sobotniej konwencji Sojuszu w Warszawie, przed Polakami jest "jeszcze jeden wielki projekt i wielkie marzenie".

- Ten wielki projekt, to marzenie, to zaproszenie Europy do Polski, Europa w każdym domu, standardy europejskie w naszym kraju - podkreślił. - My to zrobimy - zapewniał.

Wśród tych standardów przewodniczący Sojuszu wymienił m.in. podwyższenie płacy minimalnej, by - jak mówił - "rodzina, która ciężko pracuje otrzymywała godną płacę". - Byśmy mogli opłacić czynsz, by można było wydać na rozrywkę i by nie trzeba było dokonywać dramatycznych wyborów - mówił Napieralski,

Lider SLD wspominał także o "emeryturze na godnym poziomie", "przedszkolu dla każdego malucha", "infrastrukutrze" i prawdziwej polityce społecznej. - Wybieram bezpłatną metodę in vitro, a nie CBA, które kosztuje nas 108 mln złotych - dodał.

Deklarację zatytułowaną "Manifest europejski" podpisali na zakończenie konwencji SLD: b. prezydent Aleksander Kwaśniewski, b. premier Leszek Miller, szef SLD Grzegorz Napieralski, b. lider Sojuszu europoseł Wojciech Olejniczak.

"Marzenia Polaków o życiu w otwartej, przyjaznej i życzliwej Europie bez granic mogły się spełnić dzięki wysiłkowi lewicowych rządów. Lata wytężonej pracy, trudnych negocjacji zaowocowały rozszerzeniem w 2004 roku Unii Europejskiej. W jednym, wspólnym, europejskim domu znalazła się także Polska" - napisano w deklaracji.

W "Manifeście europejskim" nawiązano też do obecnej sytuacji gospodarczej Europy, przede wszystkim kryzysu gospodarczego. "Europa potrzebuje nowego impulsu rozwojowego, nowego, solidarnego myślenia i działania. Chcemy socjalnego wymiaru polityki europejskiej i poszanowania praw pracowniczych. Taką wizję Unii Europejskiej proponuje europejska lewica, a w Polsce - SLD" - podkreślono w deklaracji.

"Socjalna Polska, socjalna Europa, solidarna Europa to jutro bez obaw" - czytamy w "Manifeście".

Pod deklaracją podpisy złożyli też: szef OPZZ Jan Guz, wiceszef Unii Pracy Marek Poniatowski, lider Zielonych 2004 Dariusz Szwed, europosłanka SLD Joanna Senyszyn, b. szefowa KRRiT Danuta Waniek oraz wiceszef sejmowej komisji spraw zagranicznych Tadeusz Iwiński.

dx7ml8e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dx7ml8e
Więcej tematów