ŚwiatAktor z Harrego Pottera stanął w obronie brata i zginął

Aktor z Harrego Pottera stanął w obronie brata i zginął

Aktor z Harrego Pottera stanął w obronie brata i zginął
Źródło zdjęć: © AP
25.05.2008 18:26, aktualizacja: 25.05.2008 19:03

W Londynie doszło do kolejnego zabójstwa nastolatka. Tym razem zginął chłopak, który rozpoczynał karierę aktorską. 18-letni Robert Knox zagrał w najnowszym, jeszcze nieukończonym filmie o Harrym Potterze. Knox stanął w obronie 16-letniego brata - chciał go obronić przed mężczyzną uzbrojonym w dwa noże. Napastnik dźgnął go nożem. Chłopak umarł w ramionach swojej matki.

18-latek bawił się z kolegami w kawiarni, kiedy pojawił się tam mężczyzna uzbrojony w dwa noże i grożący gościom. Gdy napastnik zaatakował jego 16-letniego brata, Robert próbował go rozbroić.

Agresywny mężczyzna pchnął go cztery razy nożem, a potem - zanim został obezwładniony i aresztowany - zranił jeszcze trzy osoby. Robert Knox zmarł na chodniku w ramionach swojej matki.

Dwa tygodnie temu w pobliskiej dzielnicy w niemal identyczny sposób zamordowany został inny uczeń. Chłopak feralnego dnia obchodził swoje 16 urodziny.

Od początku roku w Wielkiej Brytanii ofiarą morderstw padło 28 nastolatków, z tego połowa w Londynie. Młodzi ludzie, i to nie tylko członkowie gangów, nagminnie noszą przy sobie noże, a nawet broń palną. W związku z tym policja otrzymała nowe, szerokie uprawnienia do rewidowania nastolatków. Statystyki sądowe wskazują jednak, że większość skazanych za posiadanie broni otrzymuje tylko upomnienie lub bardzo łagodny wyrok.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także