Sondaż. Polacy wcale nie chcą referendum ws. szkół
Aż 83 proc. badanych sądzi, że referendum ws. reformy edukacji nie ma sensu - wynika z sondażu IBRiS dla "Faktu" i Radia Zet. To zła informacja dla Związku Nauczycielstwa Polskiego i wielu samorządowców, którzy boją się rewolucji, którą PiS szykuje w oświacie.
Połowa z ankietowanych uważa, że nawet przeprowadzenie referendum, nie skłoni rządu PiS, a przede wszystkim szefowej MEN Anny Zalewskiej, do wycofania się z planowanych zmian w szkołach.
Co trzeci uczestnik badania stwierdza, że akcja referendalna oznacza wyrzucanie pieniędzy w błoto. Tylko niecałe 10 proc. twierdzi, że dojdzie do głosowania, a jego wyniki wpłyną na decyzje polityczne.
Najbardziej sceptyczni wobec akcji referendalnej - prowadzonej przez ZNP przy wsparciu opozycji - są mieszkańcy dużych miast. Aż 69 proc. z nich sądzi, że władza i tak nie zrezygnuje z reorganizacji oświaty.