Sejm zdecydował ws. referendum edukacyjnego

Wniosek o referendum skierowany do komisji.

Trwa głosowanie

Marszałek poinformował, że zaproszenie było wysłane.

Katarzyna Lubnauer zawnioskowała o przerwę dla klubu. Chce, by zaprosić wnioskodawców na głosowanie. - Dlaczego doszło do takiej sytuacji, że nie ma osoby, która może na nasze pytania odpowiedzieć - mówi.

Dariusz Piontkowski z PiS: przez 8 lat demolowaliście polską szkołę. 

- Referendum powinno być obligatoryjne. Boicie się - mówi poseł Kukiz'15.

Za chwilę głosowanie ws. referendum edukacyjnego.

Sławomir Nitras wnosi o przerwę. Chce odpowiedzi na pytanie, czy wykreślimy Puszczę Białowieską z listy UNESCO.  Przyniósł trociny. - Cała Polska jest pełna trocin - mówi. Worek z trocinami przekazał na ławy PiS.

Na samym początku już prośba o zwołanie konwentu seniorów. Posłanka PO Augustyn chce wytłumaczenia, dlaczego nie wpuszczono rodziców, którzy przyjechali na debatę w Sejmie.Marszałek nie przyjął wniosku.

Lubnauer apeluje z mównicy: zatrzymajcie tę reformę. Została wprowadzona z pobudek czysto ideologicznych.

Rozpoczęlo się posiedzenie Sejmu.

Co do zasady klub Kukiz'15 jest zwolennikiem referendum i takie referendum będziemy popierać - powiedział Tomasz Jaskóła (Kukiz'15)  podczas sejmowej debaty nad obywatelskim wnioskiem o przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum w sprawie reformy edukacji.

PiS jest w bardzo trudnej sytuacji, bo wiele lat zapowiadał, że nigdy wniosku o referendum nie zlekceważy; teraz 910 tys. podpisów dot. reformy edukacji wyrzuca praktycznie do kosza - mówił poseł PO Tomasz Siemoniak.

W nocy z wtorku na środę w Sejmie odbyła się debata nad obywatelskim wnioskiem o przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum w sprawie reformy edukacji, pod którym podpisało się ponad 910 tys. osób. Wszystkie kluby opozycyjne opowiedziały się za przeprowadzeniem ogólnokrajowego referendum. Za skierowaniem wniosku do komisji opowiedział się PiS.