Samolot stanął w płomieniach podczas lądowania w Moskwie
Moskiewskie lotnisko Wnukowo nie działało przez kilka godzin po tym, jak podczas lądowania zapaliło się podwozie samolotu ze Stawropola. Wszystkich pasażerów ewakuowano, nikomu nic się nie stało.
Samolot Boeing 737 należy do linii lotniczych UTair, organizującej loty krajowe wewnątrz Rosji. Na pokładzie, według wstępnych danych, było 136 osób, w tym sześciu członków załogi.
Do incydentu doszło ok. godziny 8.00, podczas lądowania samolotu ze Stawropola. Po zetknięciu podwozia z pasem startowym zapaliły się koła, potem lewa podstawa podwozia.
Na pas startowy ruszyły wozy straży pożarnej. W ciągu kilku minut udało się ewakuować z pokładu wszystkich pasażerów, straż dłuższą chwilę walczyła z ogniem. Jak powiedział po akcji jeden ze strażaków, cytowany przez kanał Rossija24, pożar był bardzo niebezpieczny.
Pasażerowie przeżyli chwile grozy. Nikomu nic się nie stało.
Lotnisko nie działało przez kilka godzin.
Pierwsze oględziny pozwoliły stwierdzić, że w czasie lądowania i pożaru doszło zniszczenia hamulców.