Trwa ładowanie...
04-03-2016 09:52

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar skrytykował IPN. Łukasz Kamiński broni decyzji dotyczącej udostępnienia akt z domu gen. Czesława Kiszczaka

• RPO uznał, że działania IPN mogą naruszać konstytucyjne prawa Wałęsy
• Bodnar zwrócił się do do prezesa IPN o "informacje i wyjaśnienia"
• Kamiński: problem dotyczy równowagi między dwoma wartościami
• W czwartek przekazano IPN kolejne partie dokumentów z domu Kiszczaka

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar skrytykował IPN. Łukasz Kamiński broni decyzji dotyczącej udostępnienia akt z domu gen. Czesława KiszczakaŹródło: PAP, fot: Jacek Turczyk
d1ycda5
d1ycda5

Prezes IPN Łukasz Kamiński broni decyzji dotyczącej udostępnienia przez Instytut akt z domu generała Kiszczaka.

W środę działania IPN skrytykował Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Uznał, że poczynania Instytutu mogą naruszać konstytucyjne prawo Lecha Wałęsy do decydowania o ujawnianiu innym informacji dotyczących jego osoby.

W radiowej Trójce Łukasz Kamiński zapewnił, że niezwłocznie odniesie się do listu RPO. Jak wyjaśnił, główny problem, który poruszył Bodnar, dotyczy równowagi między dwoma konstytucyjnymi wartościami.

Pierwsza z nich to ochrona prywatności, druga - to badania naukowe i prawo do informacji. - To jest problem, który zauważamy nie tylko my, ale podobne nam instytucje w innych krajach - dodał Kamiński.

d1ycda5

W liście z drugiego marca RPO zwrócił się do do prezesa IPN o "informacje i wyjaśnienia dotyczących trybu, sposobu i czasu udostępniania dokumentów przez Instytut Pamięci Narodowej". Powołał się na skargi obywateli dotyczące sytuacji Wałęsy, w związku z ujawnieniem przez Instytut dokumentów zgromadzonych przez Kiszczaka.

"Prywatne archiwum" Kiszczaka

16 lutego w domu Marii Kiszczak prokurator IPN zabezpieczył dokumenty, które podlegały przekazaniu do IPN - łącznie sześć pakietów. Czynności podjęto w ramach wszczętego w 2015 r. śledztwa ws. ukrycia przez osobę nieuprawnioną dokumentów podlegających przekazaniu IPN, za co grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Wdowa po Kiszczaku zgłosiła się do IPN, oferując sprzedaż dokumentów za 90 tys. zł. Jako pierwsze IPN udostępnił dokumenty TW "Bolka".

W czwartek naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie, na podstawie postanowienia prokuratora IPN, przekazał prezesowi IPN trzecią i czwartą partię dokumentów zabezpieczonych 16 lutego 2016 r. w domu żony zmarłego generała.

Przekazane materiały to m.in. korespondencja szefa MSW Kiszczaka i jego podwładnych, dokumenty osobowe Kiszczaka jako wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych, kopia notatki, którą sporządził jako zastępca szefa WSW 3 lipca 1968 r., dokumenty z działalności komisji powołanej przez Biuro Polityczne KC PZPR w listopadzie 1971, ocena pracy seminaryjnej Kiszczaka jako szefa wywiadu Sztabu Generalnego ze stycznia 1975 r., wniosek o awansowanie Kiszczaka na generała broni, a także anonimowy donos, maszynopisy i wycinki z przeglądem prasy oraz pismo ambasadora w Moskwie Włodzimierza Natorfa do szefa MSZ Stefana Olszowskiego.

d1ycda5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ycda5
Więcej tematów