Podczas transmisji z wirtualnego postępowania sądowego doszło do zabawnej wpadki. Prawnik Rod Ponton przypadkowo włączył filtry na platformie Zoom i jego wizerunek zmienił się w kota. - Jestem tutaj, na żywo - przekonywał sędziego. Wideo stało się viralem, a prawnik przyjął to z dystansem.