Szczecińska prokuratura bada sprawę dwóch chłopców, pod którymi w ubiegły wtorek na Regaliczce w Szczecinie załamał się lód. Chłopców w wieku 7 i 11 lat nie udało się uratować. Zmarli kilka godzin po wyciągnięciu z wody.
Wciąż nie są znane przyczyny śmierci 1,5-rocznego chłopca z Wyspy Puckiej w Szczecinie. Po sekcji zwłok nadal nie wiadomo w jaki sposób doszło do śmierci rocznego dziecka.
Policjanci odnaleźli w Szczecinie ciało dziecka. Prawdopodobnie są to zwłoki półtorarocznego chłopca, których poszukiwano od kilkunastu dni - powiedział rzecznik zachodniopomorskiej policji podkomisarz Przemysław Kimon.
Szczecińska prokuratura postawiła zarzut nieudzielenia pomocy 1,5-rocznemu dziecku jego matce. W sprawie śmierci chłopczyka, która miała nastąpić pod koniec ub. roku, toczy się prokuratorskie śledztwo.