Zima nie planuje jeszcze opuszczać Europy. Wszystko z powodu prognozowanego wiru polarnego. Pojawią się kolejne epizody śnieżyc i mrozów, które mogą nam towarzyszyć nawet w pierwszych tygodniach wiosny.
Po krótkotrwałym zimowym epizodzie w grudniu, pogoda zrobiła się niemal wiosenna. Już wkrótce jednak do Polski może dotrzeć prawdziwy "arktyczny podmuch". A wszystko za sprawą polarnego wiru.
Ostatnie lata były stosunkowo ciepłe. Zamiast metrów śniegu mieliśmy w listopadzie i grudniu więcej błota i wody. W tym roku sytuacja ma być inna. A to za sprawą m.in. osłabienia struktury wiru polarnego.
Synoptycy informują, że nad biegunem północnym zaczął tworzyć się wir polarny. To zjawisko będzie miało ogromny wpływ na pogodę zimą 2023/2024. Od siły wiru zależeć będzie, czy Europejczyków czeka mroźny i śnieżny czas.
Coraz to większymi krokami zbliżamy się do zimy. Czy będzie ona tak mroźna i śnieżna jak poprzednia? Okazuje się, że jest to możliwe. Wszystko za sprawą wiru polarnego, który przybiera na sile.
Pogoda. Najnowsze prognozy wskazują na potężne uderzenie zimy. Wyjątkowe anomalie w stratosferze znacząco zwiększają również szanse na śnieg. Można spodziewać się dużych spadków temperatury.
USA - mrozy dają się we znaki mieszkańcom stanów Środkowego Zachodu USA. Wir polarny przyniósł ze sobą mrozy sięgające ponad -30 st. C, a z powodu silnego wiatru temperatura odczuwalna spada znacznie poniżej -50 st. C.