"Jarosław Wielki, Berczyński Termobaryczny, Bartuś Haribo, Latający Antoś, Długopis Adriana", "Lech Kaczyński I, Lech Kaczyński II, Lech Kaczyński III, Lech Kaczyński IV, Lech Kaczyński V". "Jarosław, Beata, Antoni, Zbigniew, Andrzej" - to tylko niektóre z propozycji, jakie spływają do MON ws. nazw dla samolotów dla VIP-ów. Ministerstwo wydaje się być jednak niewzruszone i oznajmia: "Dziękujemy i prosimy o więcej".