Paweł Szefernaker, polityk Prawa i Sprawiedliwości odpowiadający za wizerunek partii w mediach społecznościowych został niedawno dotkliwie pogryziony przez prawicowe trolle. Próbował okiełznać temperament internautów kibicujących "dobrej zmianie". Wystarczyło, że wspomniał o prowokatorach z anonimowych kont, a ci skoczyli mu do gardła. "Mu tu sobie wypruwamy flaki, żeby było dobrze". "Wypuściłem 70 tys. tweetów broniąc was, a co pan zrobił? - piszą.