sybiracy

Pierwsza część polskich wychodźców 12 marca 1942 roku dotarła do północno-wschodniego Iranu. W ciągu następnych sześciu miesięcy dołączyły do nich - głównie morzem - trzy kolejne grupy. Łącznie Persowie przyjęli blisko 120 tysięcy Polaków. Jedną trzecią stanowili cywile. Gdy Sybiracy nabrali sił, rząd RP na uchodźstwie zaczął szukać im innego schronienia. W 1945 roku na perskiej ziemi pozostawało już tylko - lub aż - 3,5 tysiąca polskich obywateli. Żołnierze walczyli w Europie, a cywile odnaleźli azyl w Libanie, Palestynie, Afryce Wschodniej, RPA, a nawet w Meksyku i Nowej Zelandii (tamtejszy premier zaprosił ponad 700 polskich dzieci z opiekunami) - pisze Michał Staniul w artykule dla WP.

- Dokumenty pokazują, jak w ekstremalnie ciężkich warunkach żyli Polacy wywiezieni na Wschód i jakim okrutnym represjom byli poddawani - mówi prokurator Dariusz Olszewski. Kazachstan przekazał IPN dokumenty dotyczących Polaków siłą wywożonych na Wschód przez Sowietów.

Na zaproszenie polskiej Fundacji "Res
Humanae" i Stowarzyszenia "Droga" we wtorek przybyła do Polski
pięcioosobowa grupa z regionu Irkucka (Rosja) na szkolenie w
zakresie zapobiegania i zwalczania narkomanii.

W kaplicy Sybiraka kościoła Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie Wielkopolskim zostaną w czwartek odsłonięte i poświęcone herby Nowogródka i Gorzowa. Herby będą umieszczone obok obrazu Matki Boskiej Katyńskiej i znajdujących się już tam herbów Wilna i Lwowa. Kaplica Sybiraka stanowi votum wdzięczności byłych zesłańców do obozów i łagrów. Jest jednocześnie symbolem pamięci o pomordowanych i zmarłych tam osobach.

Ukarania winnych zbrodni ludobójstwa w ZSRR na obywatelach polskich i rekompensat dla Sybiraków domaga się Liga Polskich Rodzin w liście do prezydenta Rosji Władimira Putina.

Sybiracki Znak Pamięci, kilkumetrowy pomnik
zwieńczony krzyżem, ufundowany przez członków Związku Sybiraków z
Dolnego Śląska i Opolszczyzny, stanął na terenie sanktuarium
maryjnego w Licheniu koło Konina (Wielkopolska).

Ponad tysiąc dolarów amerykańskich zostało rozdanych sybirakom i dzieciom z rodzin polskich w Grodnie dnia 24 czerwca. Powyższa kwota została zgromadzona przez Oddział Związku Sybiraków w Gorzowie i dostarczona na Białoruś przez członków zarządu tej organizacji - Jana Antonowicza, Jana Rymaszewskiego oraz Bolesława Moreckiego.