Z irlandzkich wiadomości wynika, iż jest to kraj beznadziejnie przeerotyzowany. By było bardziej pikantnie, więcej ludzi molestuje się seksualnie niż robi to z własnej woli - w każdym razie nikt nie wspomina o zwykłym bzykaniu w mediach publicznych, za to nagłówki okupują księża, dentyści i inni giganci folk rocka, którzy molestowali kogoś zamiast się za niego modlić lub naprawiać mu zęby. A wszystko to na tle romantycznych legend o tym, jak tubylcy spółkowali z owcami. Najwyraźniej zwykłe bzykanie jest kompletnie niemedialne, niemoralne i nieatrakcyjne na Emerald Isle.