Wokół wczorajszego finału Ligi Europy nie obyło się bez kontrowersyjnych incydentów. Na autostradzie A2 zaatakowano i zniszczono samochód, którym podróżowali kibice Sevilla FC. Policja nie wyklucza, że mogli dokonać tego pseudokibice Śląska Wrocław.
Piłkarze z Andaluzji obronili wywalczony przed rokiem tytuł. Mecz był niezwykle emocjonujący. Sevilla pokonała Dnipro 3:2