Białoruski MON w oficjalnym oświadczeniu oskarża polskie władze o niechęć do dialogu i gromadzenie sił wojskowych na granicy. Zapowiadają, że nie będą "grzechotać bronią". "System, który wprowadziliśmy, aby reagować na takie ataki, pozwala nam robić wszystko, co w naszej mocy, aby chronić suwerenność i niepodległość kraju" - zapowiada białoruski resort obrony.