Trwa ładowanie...
d2mi0z4
Temat

piotr czerski

"I tak sięgniecie po panierowanego kurczaka"
22-03-2012 16:32

"I tak sięgniecie po panierowanego kurczaka"

Internet nie należy do dzieci sieci, należy do Cisco i Google. Możecie w nim znaleźć całą paletę zabaw i społecznych interakcji, nie różni się jednak w tym względzie od pogawędki z przyjaciółmi w McDonaldzie - możecie być anarchistami i krytykami, ale i tak sięgniecie po kolejnego panierowanego kurczaka - pisze w felietonie dla Wirtualnej Polski Jamie Stokes.

Boleść Palikota. Bezlitośnie został wyszydzony
31-01-2012 16:49

Boleść Palikota. Bezlitośnie został wyszydzony

Na temat Anti-Counterfeiting Trade Agreement w ciągu minionego tygodnia napisano w Polsce wielokrotnie więcej niż przez pięć lat, jakie minęły od rozpoczęcia prac nad tym porozumieniem. Zagrożenia, jakie wiążą się z wprowadzeniem ACTA w życie, są już powszechnie znane; zażegnane zostało ryzyko cichego ratyfikowania potencjalnie bardzo groźnej umowy. Najciekawszy wydaje się jednak proces, który doprowadził do tej diametralnej zmiany - proces, który właśnie zadziałał po raz pierwszy, ale którego warianty będziemy odtąd oglądać coraz częściej - pisze w felietonie dla Wirtualnej Polski Piotr Czerski.

Tam biblijny Noe reklamuje piwo: "Wyluzuj chłopie!"
20-12-2010 08:01

Tam biblijny Noe reklamuje piwo: "Wyluzuj chłopie!"

Irlandczycy są fajni. Są prawie tak fajni jak my, tylko jeszcze fajniejsi. Mają poczucie humoru, nie potrafią się przejmować i nie przejmują się, jeśli czegoś nie potrafią. Narzekają tak jak my i śmieją się z własnego narzekania. A kiedy dzieje się źle, nie walą w gongi i nie szukają winnego, tylko mówią: „spokojnie, to nie koniec świata”. Dzięki temu najprawdopodobniej to oni dotrwają bez problemu do końca świata, w przeciwieństwie do Polaków, którzy będą skłonni wpierw zadręczyć się obawą, że takowy nastąpi. O ile sami go nie wywołają - pisze Piotr Czerwiński, felietonista Wirtualnej Polski.

Dlaczego Polacy nie lubią Romów?
09-08-2010 06:40

Dlaczego Polacy nie lubią Romów?

Było tak: w listopadzie zeszłego roku, w Limanowej, na ulicy Witosa dwóch Romów pochodzących z jednej rodziny spożywało alkohol w mieszkaniu pewnego Polaka. Kiedy skończyli – wszyscy wyszli przed blok. Co było dalej – nie wiadomo, znane są tylko fakty z policyjnego protokołu: dwóch Polaków trafiło do szpitala po tym, jak zostali zaatakowani z użyciem siekiery i koszy na śmieci; zdemolowano świeżo odremontowaną klatkę schodową i drzwi wejściowe. Spośród napastników zatrzymano jedynie Polaka, właściciela mieszkania. Jeden z Romów zgłosił się na policję kilka tygodni później - pisze w felietonie dla Wirtualnej Polski Piotr Czerski.

d2mi0z4
d2mi0z4
Więcej tematów