Do niebezpiecznej sytuacji doszło ostatnio na stoku narciarskim w Białce Tatrzańskiej. Kobieta została staranowana przez pędzącego z góry mężczyznę. Całe zdarzenie nagrał jej instruktor narciarstwa. Najgorsze jest to, że do podobnych sytuacji dochodzi codziennie. Na stokach nie brakuje osób, które nie przestrzegają zasad bezpieczeństwa i – jak mówią eksperci – mają ułańską fantazję. Co gorsze: wielu jest narciarzy, którzy – tuż przed zjazdem – bez opamiętania piją alkohol. To oni stwarzają największe zagrożenie. Więcej w materiale Klaudiusza Michalca.