Do tragicznego wypadku doszło w sobotę po południu w Międzyrzecu Górnym koło Bielska-Białej (województwo śląskie). 51-letni paralotniarz spadł z dużej wysokości. Zginął na miejscu.
Między Jaworznikiem a Żarkami paralotniarz zahaczył o drzewo i spadł na ziemię. Z połamanymi kończynami został przetransportowany helikopterem LPR do szpitala w Sosnowcu.
29-letni polski paralotniarz zginął w okolicach miasta Tołmin w zachodniej Słowenii, w pobliżu granicy z Włochami. Mężczyzna zaginął w czwartek. Jego ciało odnaleziono w piątek przed południem.
Strażacy OSP opublikowali w sieci nagranie z nietypowej akcji ratunkowej. W sobotę koło południa ruszyli bowiem na pomoc mężczyźnie, który stracił panowanie nad szybowcem i wpadł w wysokie drzewa.
Do tragedii doszło w sobotę na żwirowni przy Brzezińskiej w Łodzi. Zginął 35-letni paralotniarz. Okoliczności wypadku bada policja pod nadzorem prokuratury.
Do zdarzenia doszło w okolicach Złotowa w Wielkopolsce. Gdy paralotniarz próbował wystartować, był ciągnięty liną za samochodem. Młody mężczyzna trafił do szpitala.
Do wypadku doszło na Mazowszu koło godz. 16:00. Paralotniarz spadł podczas lotu w miejscowości Stare Kraszewo. Upadł z wysokości nawet 10 m. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala.
Poszukiwany od wtorkowego wieczoru paralotniarz w nocy sam zgłosił się na policję. Mężczyzna poinformował, że bezpiecznie wylądował i wrócił do domu. Świadkowie zaalarmowali służby ratownicze, że mężczyzna spadł do lasu.
W okolicach Zawiercia w województwie śląskim trwają poszukiwania paralotniarza - poinformowało RMF FM. Jak wynika z relacji świadków, mężczyzna spadł do lasu.
51-latek wleciał na paralotni w przestrzeń powietrzną Terminala Gazowego LNG w Świnoujściu. Mężczyzna tłumaczył się, że nie wiedział o ograniczeniu lotów nad gazoportem.
Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia przyczyny śmiertelnego wypadku na terenie Żeromina w gminie Tuszyn. 33-letni mężczyzna runął na ziemię z wysokości kilkudziesięciu metrów.
W Naroku tuż przy budynku mieszkalnym spadł paralotniarz. Na miejsce wypadku poleciał śmigłowiec LPR i przetransportował mężczyznę do pobliskiego szpitala.
W niedzielę rano 48-latek rozpoczął lot paralotnią. Około południa rodzina mężczyzny zgłosiła jego zaginięcie. Nadal nie wiadomo, co się z nim dzieje.
Rosyjski paralotniarz pozbawił światła Salechard, 44-tysięczne rosyjskie miasto za kręgiem polarnym, lądując na drutach linii wysokiego napięcia, ale sam nie odniósł żadnych obrażeń.
Mężczyzna pilotujący paralotnię zginął na terenie powiatu koneckiego (Świętokrzyskie) - poinformował rzecznik świętokrzyskiej policji, Zbigniew Pedrycz.
Na lotnisku w Suwałkach zginął 37-letni paralotniarz. Mężczyzna runął z 50 metrów i uderzył w ziemię. Mimo wysiłków i starań lekarzy paralotniarza nie udało się uratować - informuje "Gazeta Współczesna".
Francuski paralotniarz zahaczył w czwartek o pochodnię Statui Wolności w Nowym Jorku i zawisł na prawym ramieniu posągu. Ekipa policyjna zdjęła go po 45 minutach i aresztowała. Statuę zamknięto na pewien czas dla odwiedzających.