- Niedzielne wybory do Dumy prawie na pewno wygra Jedna Rosja
- Mimo poparcia, gwarantującego zwycięstwo, zapał Rosjan słabnie
- Spadają noty Putina i euforia po zajęciu Krymu
- "Tak, jak trzeba chodzić w gości do rodziny, (...) tak samo trzeba chodzić na wybory. To rytuał bez treści" - tłumaczy Andriej Serienko z dziennika "Niezawisimaja Gazeta"