Trwa ładowanie...
d26wfpq
Temat

odkrycie

Zatrzymali audi z Białorusi. Labrador Odi miał nosa
Wczoraj, 18-03-2024 15:04

Zatrzymali audi z Białorusi. Labrador Odi miał nosa

Psiego nosa ciężko jest oszukać. Przekonało się o tym dwóch obywateli z Białorusi, których podróż zakończyła się na drodze krajowej nr 16 w okolicach polsko-litewskiej granicy w Ogrodnikach. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Kuźnicy zatrzymali do kontroli dwa audi Q7 na białoruskich tablicach. W pewnym momencie autami zainteresował się wyszkolony do wyszukiwania wyrobów tytoniowych labrador Odi. We wskazanych przez psa elementach podłogi dwóch aut mundurowi znaleźli łącznie blisko 4300 paczek białoruskich papierosów. Szacunkowa wartość rynkowa zabezpieczonej kontrabandy to niemal 65 tys. zł. "Wobec kierowców wszczęto sprawy karne skarbowe, do których zajęto papierosy oraz samochody przystosowane do ich przemytu. Białorusinom grożą kary grzywny i przepadek zabezpieczonych aut" - wyjaśniła Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku.

Tajemnicze pudło zakopane w ziemi. Służby zabezpieczyły odkrycie
14-03-2024 09:47

Tajemnicze pudło zakopane w ziemi. Służby zabezpieczyły odkrycie

Na ten moment dolnośląskie służby czekały latami. Pod Wrocławiem funkcjonariusze odnaleźli plastikowe pudełko zakopane głęboko w ziemi na jednej z prywatnej posesji. Policja udostępniła nagranie z momentu odkrycia tajemniczego pakunku. Po otworzeniu pudła okazało się, że w środku roi się od broni i amunicji. Co więcej, każda sztuka broni była załadowana, tak jakby ktoś zrobił to specjalnie, by w razie krytycznej sytuacji po jej wykopaniu od razu przejść do akcji. Znalezienie tego zajęło służbom, aż osiem lat. Wszystko zaczęło się od śledztwa w 2016 r., kiedy to w ręce funkcjonariuszy wpadli pierwsi podejrzani z grupy przestępczej, która zajmowała się sprzedażą towarów zabronionych. Od tamtej pory jednak mundurowi nie mogli natrafić na ślad po broni używanej przez gangsterów, ponieważ w czasie ich zatrzymania, wówczas jej nie znaleziono. "W ramach realizacji tych czynności, dolnośląscy policjanci wiedzieli, że członkowie rozpracowywanej zorganizowanej grupy przestępczej dysponowali bronią palną, której nie zabezpieczono podczas zatrzymań, dlatego wciąż szukano miejsca jej ukrycia. Okazało się, że specjalnie przygotowany plastikowy kontener został zakopany. Policjanci po wydostaniu pojemnika spod powierzchni ziemi odkryli w nim broń automatyczną i amunicję. Precyzyjnie zabezpieczony kontener zawierał dwa pistolety maszynowe i dwie jednostki broni "krótkiej" wraz z magazynkami i amunicją. Schowek nie był przypadkowy, a sposób zapakowania broni świadczył o tym, że była ona przygotowana do użycia" - wyjaśniła policja.

Groźne odkrycie na polu. Rolnik mógł wylecieć w powietrze
11-03-2024 09:58

Groźne odkrycie na polu. Rolnik mógł wylecieć w powietrze

Niebezpieczna "pamiątka" z II wojny światowej ujawniona podczas prac rolnych w Lubuskiem. Początki wiosny wiążą się z pracą na roli. Na terenie gminy Łagów w powiecie świebodzińskim jeden z rolników w trakcie orania pola nagle zatrzymał traktor, ponieważ zauważył tajemniczy przedmiot w ziemi. Ku jego zdziwieniu, pod płytką warstwą ziemi leżał niewybuch. Właściciel pola natychmiast o swoim znalezisku powiadomił służby, a te ruszyły z interwencją. Na miejscu okazało się, że znaleziono bombę lotniczą, prawdopodobnie radziecką, którą zabezpieczył patrol saperski z Krosna Odrzańskiego. "Na terenie Gminy Łagów w powiecie świebodzińskim podczas prac rolniczych pługiem, rolnik zauważył niewybuch. Znalezisko przez dobę pilnowane było przez świebodzińskich policjantów, w tym z Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego oraz dzielnicowych. Około godziny 10:00 we wtorek znalezisko podjął 21 Patrol Rozminowania Saperskiego z 5 Kresowego batalionu saperów z Krosna Odrzańskiego" - wyjaśniła policja. Najechanie traktorem na leciwy niewybuch mogło zakończyć się niekontrolowaną eksplozją. Dlatego też służby apelują, by w razie znalezienia niewybuchu lub broni z II wojny światowej, pod żadnym pozorem nie dotykać tego typu przedmiotów, które pomimo upływu lat, wciąż są niebezpieczne dla życia człowieka.

Nietypowe odkrycie na łące. 54-latka wpadła na gorącym uczynku
08-03-2024 14:34

Nietypowe odkrycie na łące. 54-latka wpadła na gorącym uczynku

Ujawnili na łące i w aucie blisko 115 tys. sztuk nielegalnych papierosów. Wielkie odkrycie funkcjonariuszy z placówki Straży Granicznej w Gołdapi (woj. warmińsko-mazurskie). Jak podała Straż Graniczna, 4 marca funkcjonariusze zauważyli na jednej z dróg w powiecie ełckim stojący na poboczu samochód. Jego właścicielka znajdowała się na łące tuż obok. Jak się okazało 54-latka przyjechała po nielegalne papierosy, które ukryte były w trawach na 0,5-hektarowej łące. Funkcjonariusze znaleźli w tym miejscu czarne worki foliowe z nielegalnymi papierosami różnych marek bez znaków skarbowych akcyzy. Kolejne paczki znaleziono w aucie. Łącznie zabezpieczono prawie 115 tys. sztuk. "Szacunkowa wartość zdeponowanych wyrobów tytoniowych wynosi 94 tys. zł" - podała Straż Graniczna w komunikacie i dodała, że 54-latce grozi teraz odpowiedzialność karno-skarbowa za posiadanie nielegalnych papierosów.

Służby weszły do magazynu. Odkrycie pogrążyło właściciela
07-03-2024 14:24

Służby weszły do magazynu. Odkrycie pogrążyło właściciela

Cwana przestępczość gospodarcza wykryta przez policjantów z Olsztyna. W zeszły piątek służby zjawiły się pod jednym z magazynów na terenie miasta. Istniało podejrzenie, że w środku mogą być podrabiane perfumy o łącznej wartości ok. 12 mln zł. Po wejściu do środka za zgodą prokuratury, która wydała nakaz przeszukania, okazało się, że zebrany materiał dowodowy skrywał prawdę. Policja udostępniła fragment nagrania z akcji. Widać na nim, że wewnątrz magazynu, aż roi się od pudełek, gdzie poukrywane były podrobione perfumy. "W trakcie prowadzonych czynności policjanci zabezpieczyli blisko 32 tys. szt. perfum o rynkowej wartości około 12 mln zł. Policjanci zabezpieczyli również mienie warte 350 tys. zł w tym gotówkę oraz auto. Zatrzymany 46-latek usłyszał 2 zarzuty - handlu towarem z podrobionymi znakami towarowymi oraz "prania pieniędzy" - czyli przestępstwa określonego w art. 299 KK. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Grozi mu kara do 8 lat pobawienia wolności" - wyjaśniły służby.

d26wfpq
Przypadkowe odkrycie w busie. Pojazd wzbudził podejrzenie służb
04-03-2024 12:39

Przypadkowe odkrycie w busie. Pojazd wzbudził podejrzenie służb

Przemytnicy wyrobów tytoniowych bez akcyzy wpadli na gorącym uczynku. Mundurowi ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach udali się na teren jednego z supermarketów w stolicy województwa śląskiego. Na miejscu zainteresowali się zaparkowanym minibusem. Po pewnym czasie na parking przyjechał samochód z dwoma mężczyznami i wówczas podjęto interwencję. Okazało się, że w minibusie i osobówce znaleziono łącznie 21 tys. paczek papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy. Co więcej, w wyniku przeszukania mieszkania położonego w powiecie krakowskim i garażu usytuowanego w Mysłowicach, należących do jednego z mężczyzn, mundurowi ujawnili kolejną partię nielegalnego towaru - ponad 3,6 tys. paczek i 8 tys. szt. papierosów luzem. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli prawie pół miliona sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy o wartości rynkowej ok. 430 tys. zł. "Funkcjonariusze ze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) zabezpieczyli prawie 500 tys. szt. nielegalnych papierosów. Nielegalny towar był przewożony w samochodach oraz przechowywany w mieszkaniu i garażu. Zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 54 9 63 lat. Gdyby towar trafił na rynek, Skarb Państwa straciłby ponad 650 tys. zł z tytułu niezapłaconych podatków. Mężczyznom został przedstawiony zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego. W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że jeden z podejrzanych jest poszukiwany, w związku z czym, został przekazany do dyspozycji Policji" - wyjaśniła Śląska KAS.

Wielkie pokłady gazu w Polsce? Orlen wkrótce rozpocznie prace
28-02-2024 10:38

Wielkie pokłady gazu w Polsce? Orlen wkrótce rozpocznie prace

W marcu w powiecie biłgorajskim ruszą kolejne poszukiwania gazu ziemnego. Prace potrwają do wakacji. Użyty zostanie ciężki sprzęt, a nawet ładunki wybuchowe. Wszystkim zajmuje się Orlen.

Groźne odkrycie w dostawie piasku. Na miejsce wezwano służby
26-02-2024 11:59

Groźne odkrycie w dostawie piasku. Na miejsce wezwano służby

Służby postawione w stan gotowości w Białej Podlaskiej (woj. lubelskie). Podczas rozładowywania dostawy piasku z okolicznej kopalni doszło do niebezpiecznego odkrycia. Policja udostępniła zdjęcia niewybuchu, który został przywieziony wraz z piaskiem na teren z jednej z prywatnych firm w gminie Terespol. Na miejsce natychmiast został skierowany funkcjonariusz Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego, który potwierdził zgłoszenie. Policjanci zabezpieczali teren do czasu przyjazdu patrolu rozminowania z Jednostki Wojskowej w Chełmie, uniemożliwiając osobom postronnym dostęp do niewybuchu. Okazało się, że jest to pocisk artyleryjski długości 30 cm i prawdopodobnie pochodzi z II wojny światowej. Mundurowi sprawdzili również resztę terenu, by sprawdzić czy nie ma więcej niebezpiecznych pamiątek. "Przed weekendem na terenie gminy Terespol został znaleziony niewybuch pocisku artyleryjskiego dł. 30 cm. Prawdopodobnie został przywieziony do jednej z firm razem z piaskiem z kopalni. Zabezpieczaliśmy teren do czasu przyjazdu saperów, którzy zneutralizowali znalezisko. Pamiętajmy, że odnalezionych niewybuchów nie należy dotykać czy też próbować przenosić" - apeluje policja z Białej Podlaskiej.

Tajemnica w piwnicy domu. Znaleziono szczątki mężczyzny
21-02-2024 15:03

Tajemnica w piwnicy domu. Znaleziono szczątki mężczyzny

W jednym z domów w Rudnej koło Piły znaleziono szczątki mężczyzny. Sprawę prowadzą teraz śledczy, którzy podejrzewają, że mogą one należeć do zaginionego ćwierć wieku temu właściciela obiektu.

Niecodzienne znalezisko w Lublinie. Trafił na nie operator koparki
21-02-2024 10:14

Niecodzienne znalezisko w Lublinie. Trafił na nie operator koparki

Do niecodziennego odkrycia doszło w środę w Lublinie, na placu budowy. Podczas prac ziemnych w Lublinie natrafiono na sporej wielkości niewybuch. Niezbędna jest interwencja saperów.

d26wfpq
Niebezpieczne odkrycie pod podłogą. "80 lat spali na bombie"
19-02-2024 11:40

Niebezpieczne odkrycie pod podłogą. "80 lat spali na bombie"

Nietypowe odkrycie podczas remontu domu. Mieszkańcy Suchedniowa pod Kielcami nie mogli uwierzyć w to, co się stało na jednej z posesji. W trakcie remontu pod podłogą robotnicy znaleźli niewybuch. Na miejsce wezwano policję, a po przyjeździe funkcjonariuszy zapadła decyzja, by o wszystkim powiadomić saperów. Po wstępnych oględzinach okazało się, że jest to bomba lotnicza radzieckiej produkcji, pochodząca najprawdopodobniej z II wojny światowej. Policja udostępniła nagranie z akcji, na którym widać, jak patrol saperski zabezpiecza niewybuch i wynosi go do pojazdu na noszach. Na pokazanych zdjęciach widać, że bomba była pokaźnych rozmiarów i co ciekawsze, przeleżała tak w tym miejscu 80 lat. "Przez 80 lat spali na bombie. Skarżyscy policjanci odnotowali w piątek niecodzienną interwencję. Podczas remontu domu w Suchedniowie, pod podłogą ujawniono radziecką bombę lotniczą z okresu II wojny światowej. Niebezpieczne znalezisko zabrali wezwani na miejsce saperzy" - wyjaśniła policja. W trakcie rozmowy z właścicielem budynku funkcjonariusze ustalili prawdopodobną genezę bytności niebezpiecznego znaleziska. Z opowiadań jego babci wynikało, że w 1945 roku, w trakcie radzieckiej ofensywy i wycofywania się wojsk niemieckich, na dom spadła bomba, która nie wybuchła. Miała przebić dach, podłogę i ugrzęznąć w gruncie. Z rodzinnej legendy wynikało, że niewybuch badali radzieccy żołnierze, ale uznali, że sprawą nie warto się zajmować, ponieważ bomba nie stanowi zagrożenia. Wówczas gospodarze naprawili podłogę i mieszkając w domu, zapomnieli o zdarzeniu.

Obwodnica Chełma. Sensacja archeologiczna na budowie
15-02-2024 12:03

Obwodnica Chełma. Sensacja archeologiczna na budowie

Niezwykłe prehistoryczne odkrycie na Lubelszczyźnie. Ślady osadnictwa z okresu epoki brązu i wczesnej epoki żelaza odkryli archeolodzy podczas prac na budowie obwodnicy Chełma w ciągu S12 – podała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. W trakcie prac budowlanych ujawniono szczątki dziecka, liczne szkielety zwierząt oraz prehistoryczne artefakty. W miejscowości Srebrzyszcze odkopano kilkanaście obiektów mieszkalnych w typie półziemianek. Archeolodzy odkryli tu także fragmenty naczyń ceramicznych. Obiekty te datuje się wstępnie na lata od 700 do 400 lat p.n.e. W jednym z odkopanych obiektów ujawniono pochówek dziecka w pozycji skurczonej, w sąsiednim szkielety ośmiu krów i dwóch owiec, a w trzecim obiekcie szkielety co najmniej dwunastu dziki świń. Cały kompleks grobowy archeolodzy datują na lata 2500 do 2000 p.n.e. Jak dodaje lubelski oddział GDDKiA, badania archeologiczne na budowie obwodnicy Chełma trwają.

Weszli do tunelu w stogu siana. Niecodzienne odkrycie w Bielsku Podlaskim
14-02-2024 09:49

Weszli do tunelu w stogu siana. Niecodzienne odkrycie w Bielsku Podlaskim

20 lat – tyle grozi mieszkańcowi powiatu bielskiego, u którego wykryto nielegalną plantację marihuany. Kryminalni z Bielska Podlaskiego (woj. podlaskie) ustalili, że 41-latek może posiadać narkotyki. Na terenie jego posesji miejsce do uprawy ujawniono w bardzo nietypowym miejscu. W przeszukaniu funkcjonariuszom pomagał wyszkolony pies. Policjanci skupili się na skrupulatnym sprawdzeniu pomieszczeń gospodarczych. Tam w stogu słomianych bel mundurowi zauważyli ukryty tunel. Jak podają, kiedy weszli do środka, okazało się, że na końcu znajduje się pomieszczenie o drewnianej konstrukcji. Mężczyzna ukrył tam nielegalną plantację konopi. Pomieszczenie było w pełni wyposażone do uprawy. Policjanci z Bielska Podlaskiego zabezpieczyli łącznie 60 krzaków i trzy słoiki. 41-latek został zatrzymany. Mężczyźnie postawiono już dwa zarzuty. Grozi mu nawet do 20 lat więzienia.

Pierwsze takie odkrycie w Bałtyku. Naukowcy są pewni
13-02-2024 10:00

Pierwsze takie odkrycie w Bałtyku. Naukowcy są pewni

Na dnie Morza Bałtyckiego naukowcy odkryli zagadkowe kamienie. Badania wskazują na to, że są to pozostałości po prastarym, liczącym sobie 11 tys. lat, murze. Prawdopodobnie postawili go łowcy reniferów w czasach, w których dany obszar nie był jeszcze zalany wodami Bałtyku.

Złoty skarb z XVIII wieku. Niezwykła historia odkrycia w Kamieniu Pomorskim
06-02-2024 10:27

Złoty skarb z XVIII wieku. Niezwykła historia odkrycia w Kamieniu Pomorskim

W trakcie prac badawczych prowadzonych na terenie Kamienia Pomorskiego doszło do sensacyjnego odkrycia. Maciej Ruzik w ramach eksploracji terenów na ul. Okrzei w Kamieniu Pomorskim (woj. zachodniopomorskie) odnalazł złoty dukat z XVIII wieku w miejscu, gdzie do XVI wieku znajdował się klasztor Dominikanów. "Cuda się zdarzają. Zagubiona w XVIII w. moneta odnaleziona w XXI w." - napisało Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej, które poinformowało o odkryciu. Członek Stowarzyszenia im. Św. Korduli zdaniem Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej dokonał cudu, ponieważ odnaleziony dukat skrywa wielką historię. "Jest to złoty dukat wybity na terenie Republiki Zjednoczonych Prowincji Niderlandzkich. Na awersie monety widzimy stojącego rycerza z mieczem wzniesionym do góry i pękiem strzał trzymających w drugiej ręce, po bokach data 17-77 i napis PAR(VAE)/ CRES(CUNT)/CONCORDIA/RES (w zgodzie nawet z małych rzeczy wyrastają wielkie). Na rewersie w centralnej części napis: MO:ORD: (może oznaczać "Moneta Ordinum", co wskazuje, że moneta został wydana przez określone zrzeszenie) /PROVIN. (to skrót od "Provinciae" co oznacza prowincję) /FOEDER/BELG (to prawdopodobnie "Foederati Belgicae" lub "Belgii" co może oznaczać związek Belgii / AD LEG IMP (można interpretować jako "Ad Leges Imperii" co znaczy zgodnie z prawami imperium)" - wyjaśniło muzeum. Złoty dukat z Niderlandów datuje się na 1777 r. i jest to dość rzadki okaz nad Wisłą, stąd też Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej zapewniło, że wystosuje pismo do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Szczecinie w sprawie przyznania nagrody dla Ruzika od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za odkrycie złotego dukata.

d26wfpq
Leśnicy zaalarmowali służby. Niebezpieczne znalezisko pod Tarnowem
06-02-2024 09:16

Leśnicy zaalarmowali służby. Niebezpieczne znalezisko pod Tarnowem

Groźne znalezisko w kompleksie leśnym w Żurowej pod Tarnowem (woj. małopolskie). Na udostępnionych fotografiach przez policję widać skalę tego odkrycia. Okazało się, że podczas rutynowych prac leśnicy natrafili na niewybuch, o czym bezzwłocznie poinformowali służby. Gdy na miejsce przybył patrol, teren został odgrodzony przed przyjazdem saperów. Policjanci zidentyfikowali znalezisko, jako pocisk artyleryjski kalibru 75 mm. Patrol saperski 21. Batalionu Wojska Polskiego z Rzeszowa potwierdził te informacje, ale przeszukał okoliczny teren specjalistycznym sprzętem, by mieć pewność, że w pobliżu nie ma więcej niewybuchów. Jak wyjaśniła policja, nie było konieczności ewakuacji mieszkańców, a teren do czasu przyjazdu wojskowych był zabezpieczony. Tarnowscy policjanci przypominają o konieczności w przypadku takiego nietypowego znaleziska powiadomić mundurowych i w żadnym wypadku nie przenosić znaleziska. Oznaczenie takie terenu pozwoli łatwo do niego trafić i wskazać go osobom, które będą w stanie ocenić zagrożenie.

Niespodzianka w kontenerze z deskami. Transport miał trafić do Europy
31-01-2024 13:09

Niespodzianka w kontenerze z deskami. Transport miał trafić do Europy

Szokujące znalezisko peruwiańskiej policji antynarkotykowej. W Limie zaprezentowano ostatnie odkrycie służb, które pokazuje, jak działa przemyt narkotyków do Europy. Funkcjonariuszy zainteresowały dwa podejrzane kontenery, gdzie według dokumentów znajdowały się drewniane deski. Psy wyczuły, że coś jest nie tak, dlatego zadecydowano, by zajrzeć, co jest pod nimi. Okazało się, że wewnątrz roi się od worków z kokainą, których łącznie odkryto ponad 7 ton. Oba kontenery miały dotrzeć do Europy, a dokładnie do Antwerpii w Belgii. Agencja AP udostępniła nagranie z akcji. Widać na nim, że do spakowania nielegalnego towaru i przewiezienia go w bezpieczne miejsce uczestniczyło kilkudziesięciu funkcjonariuszy. W operacji udział brała policja antynarkotykowa i Krajowa Inspekcja Administracji Celnej i Podatkowej, które zweryfikowały, że narkotyk był zmieszany z czarną substancją podobną do smoły, zaimpregnowaną w drewnianych podłogach. Cenę skonfiskowanych narkotyków szacuje się na 450 milionów dolarów.

"Bestia z Valče". Czesi odkryli nieznany gatunek zwierzęcia
30-01-2024 09:11

"Bestia z Valče". Czesi odkryli nieznany gatunek zwierzęcia

Niezwykłe znalezisko odkryte podczas badań geologicznych w pobliżu Valče w Czechach w Karlowych Warach jest dowodem na istnienie nieznanego wcześniej gatunku zwierzęcia, nazwanego "bestią z Valče".

Jest ogromny. Niezidentyfikowany obiekt w naszej galaktyce
19-01-2024 12:06

Jest ogromny. Niezidentyfikowany obiekt w naszej galaktyce

Radioteleskop w Afryce zarejestrował niezwykłe odkrycie. Na niebie udało się dostrzec ogromny, niezidentyfikowany obiekt. To prawdopodobnie najbardziej masywna gwiazda neutronowa lub najmniejsza czarna dziura, jaką udało się znaleźć - twierdzą naukowcy.

Wykrywacz metali oszalał. Skarb odkryty pod Zamościem
16-01-2024 11:51

Wykrywacz metali oszalał. Skarb odkryty pod Zamościem

Fascynujące znaleziska pasjonata poszukiwań wykrywaczem metali. Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków udostępnił zdjęcia skarbu, który odnalazł Leszek Miszczyszyn na terenie lasów pod Krasnobrodem (woj. lubelskie). Jego poszukiwania odbywały się za zgodą Nadleśnictwa Zwierzyniec i lokalnego urzędu konserwatorskiego, który musi wcześniej wyrazić zgodę. Na opublikowanych fotografiach można zauważyć m.in. srebrną monetę - denar z czasów Rudolfa II Habsburga, datowaną na 1612 r. czy polskiego grosza z 1768 r., wybitego za czasów panowania Stanisława II Augusta, ostatniego władcy Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Wyjątkowym znaleziskiem okazał się też austriacki krajcar z 1773 r., z czasów panowania cesarzowej Marii Teresy, a także ołowiana plomba handlowa z przełomu XIX i XX wieku z carskiej Rosji i żelazne okucia butów tzw. "podkówki", używane powszechnie od XVI do XIX wieku. "W najbliższym czasie prezentowane znaleziska zostaną przekazane do Muzeum Zamojskiego w Zamościu, gdzie zostanie dokonana ich ostateczna weryfikacja" - przekazał Lubelski Konserwator Zabytków.

d26wfpq
Skarb na dnie Wisły. Sensacja archeologiczna we Włocławku
15-01-2024 13:57

Skarb na dnie Wisły. Sensacja archeologiczna we Włocławku

Niecodzienne odkrycie w trakcie prac nad pogłębianiem basenu portowego przy ul. Piwnej we Włocławku. W piątek operator koparki, jak co dzień zasiadł do swojej maszyny i w pewnym momencie wydobył z dna Wisły tajemniczy przedmiot. Okazało się, że przez przypadek natrafiono na miecz sprzed setek lat. Włocławski OSiR poinformował o tym niezwykłym odkryciu, udostępnił fotografie znaleziska i przekazał całą sprawę do do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Toruniu, gdzie artefakt został zabezpieczony w celu dalszej analizy. "Przy ul. Piwnej został wydobyty przedmiot, który ma wielką szansę uzyskać status UNIKATU. Skonsultowany na szybko z Panem Olafem Popkiewiczem z Poszukiwaczy Historii został wstępnie oszacowany na okolice IX wieku. Czekamy na szczegółowe informacje od konserwatora zabytków, któremu miecz przekazaliśmy" - przekazał włocławski OSiR na Facebooku. W lokalnych mediach pojawiły się informacje dotyczące pochodzenia miecza, portal wloclawek.naszemiasto.pl informuje, że jest on być może związany z Wikingami i może pochodzić nawet z IX wieku. Prawdopodobnie pierwsza ekspertyza wykazała, że broń pochodzi prawdopodobnie z okresu pierwszych Piastów, być może Mieszka I lub Bolesława Chrobrego. Naukowcy uważają jednak, że miecz nie należał do polskiego wojownika.

Przypadkowe odkrycie na budowie. Skrzynie z depozytem z końca II wojny światowej
11-01-2024 14:42

Przypadkowe odkrycie na budowie. Skrzynie z depozytem z końca II wojny światowej

Fascynujące odkrycie we Wrzosowie koło Kamienia Pomorskiego (woj. zachodniopomorskie). Pracownicy w trakcie budowy drogi przypadkiem wykopali z ziemi depozyt z czasów II wojny światowej. O niezwykłym odkryciu poinformowało Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej, publikując wizualizację 3D oraz zdjęcia z wykopalisk. Na udostępnionym materiale można było zauważyć m.in. zastawę stołową - paterę, wazę, talerze i sztućce. "Okazało się, że na głębokości 70 cm od obecnego poziomu drogi prawdopodobnie w dwóch skrzyniach zdeponowana była zastawa stołowa, m.in. patera, waza, talerze, sztućce itp. W drugiej gorzej zachowanej skrzyni umieszczone były fragmenty tkanin, niestety mocno zniszczone. W tej szczęści skrzyni natrafiliśmy również na żelazko i fragmenty obuwia. Na skrzyni leżały również skórzane damskie rękawiczki. Prawdopodobnie pozostawione przez osobę zakopująca depozyt, która miała nadzieję na powrót" - przekazało Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej w Kamieniu Pomorskim. Według ekspertów z muzeum skrzynie ukryto w marcu 1945 r. Niewykluczone, że ktoś nie chciał, by zakopane rzeczy wpadły w ręce żołnierzy Armii Czerwonej. Obie skrzynie uszkodziły wrastające do środka korzenie. Gdyby nie to, porcelanowy skarb byłby dziś w całości. Historia poruszyła badaczy, którzy mają nadzieję, że w trakcie prac budowlanych odkrywcy trafią na coś jeszcze.

Przypadkowe odkrycie w reklamówce. Ewakuowano cały budynek
03-01-2024 14:40

Przypadkowe odkrycie w reklamówce. Ewakuowano cały budynek

Spacerujący po Mirsku na Dolnym Śląsku mężczyzna nagle natknął się na swojej drodze na tajemniczą reklamówkę. Zajrzał do środka i zbladł, gdy zobaczył, co w niej jest. Policja udostępniła zdjęcia nietypowego znaleziska. Okazało się, że mężczyzna przyniósł na komisariat stary granat ręczny, który w każdej chwili mógł eksplodować, a także krótką zardzewiałą broń i amunicję. Funkcjonariusze po zajrzeniu do środka od razu ewakuowali cały budynek i na miejsce wezwano patrol saperski z 23 Śląskiego Pułku Artylerii w Bolesławcu, który finalnie przejął odkrycie mężczyzny. "We wtorek, 2 stycznia 2024 roku, przed godziną 13:00 do Posterunku Policji w Mirsku przyszedł mężczyzna, który poinformował, że dokonał nietypowego znaleziska. Podczas spaceru ujawnił pozostawioną reklamówkę, w której znajdowała się broń krótka, granat ręczny oraz amunicja. Z budynku natychmiast ewakuowano znajdujące się tam osoby - policjantów i pracowników posterunku" - przekazała policja w oświadczeniu. Policja apeluje, że w przypadku takich znalezisk pod żadnym pozorem nie należy ich przenosić czy przynosić na komisariat. W tego typu sytuacjach wystarczy telefon do służb z przekazaniem dokładnej lokalizacji znaleziska w celu zabezpieczenia miejsca przed innymi osobami.

Tajemnicze odkrycie w przywiezionym piasku. Na miejsce wezwano służby
07-12-2023 09:31

Tajemnicze odkrycie w przywiezionym piasku. Na miejsce wezwano służby

To miała być zwykła dostawa piasku do prywatnej firmy na terenie Podlasia. Do KMP w Białej Podlaskiej wpłynęło zgłoszenie o niebezpiecznym odkryciu. W dostarczonym piasku z kopalni właściciel firmy znalazł niewybuch. Na miejsce przyjechał patrol policji, który po zabezpieczeniu miejsca wezwał patrol saperski. Po wstępnej analizie funkcjonariuszy okazało się, że jest to pocisk artyleryjski kal. 280 mm. "na terenie gminy Terespol został znaleziony niewybuch pocisku artyleryjskiego kal. 280 mm. Prawdopodobnie został przywieziony do jednej z firm razem z piaskiem z kopalni. Zabezpieczaliśmy teren do czasu przyjazdu saperów, którzy zneutralizowali znalezisko" - przekazała policja w oświadczeniu. Policjanci apelują, by w razie odnalezienia niewybuchów, nie wolno ich dotykać, przenosić czy rzucać, ponieważ pomimo mijających lat, broń w każdej chwili może eksplodować.

Wykrywacz metali zaczął szaleć. Wyjątkowe odkrycie na Pomorzu
27-11-2023 13:38

Wykrywacz metali zaczął szaleć. Wyjątkowe odkrycie na Pomorzu

Rzadkie znalezisko na terenie Nadleśnictwa Starogard na Pomorzu. Dwóch poszukiwaczy ze Starogardu Gdańskiego spacerowało po lesie śladami historii, aż w pewnym momencie ich wykrywacze metali zaczęły szaleć, co było sygnałem, że w tym miejscu może być coś wyjątkowego. Tak też było, ponieważ zdjęcia udostępnione przez Nadleśnictwo Starogard ukazują wyjątkowe artefakty sprzed tysięcy lat. Pod płytką warstwą ziemi odnaleziono siekierki z epoki brązu, datowane na ok. 3,5 tys. lat temu. Przedmioty te mogły służyć pierwotnie do rąbania drewna, cięcia bądź też do walki. Badacze z Pomorza nie kryli swojego zdziwienia, gdy wykopane zabytki okazały być się dobrze zachowane. Odkrywcom udało się zlokalizować też fibulę, której wiek szacuje się na ok. 2 tys. lat. Według historyków z Gdańska fibula służyła dawniej do spinania szat, traktowano ją też jako ozdobę. Często były wręczane w podarunku, a bogate zdobienia świadczyły o zamożności właściciela. Na udostępnionych fotografiach można zauważyć, że na znalezionej fibule roi się od przeróżnych wzorów. Wszystkie artefakty trafią wkrótce do jednego z muzeów, ale najpierw badania w laboratorium pomogą badaczom ustalić ich dokładną historię.

d26wfpq
d26wfpq
Więcej tematów