Państwo ukraińskie zupełnie nie funkcjonuje. To państwo upadłe. Po tym jak Zachód, w tym Polska, wsparły na Ukrainie zwolenników Bandery, w kraju zapanował chaos. Putin wyciągnął tylko korzyści z puszki Pandory, którą otworzył Zachód - mówi Mateusz Piskorski, szef kontrowersyjnej grupy "niezależnych" obserwatorów referendum na Krymie.