Oglądając w tym tygodniu wiadomości, czułem się jak w domu. Dzień po dniu rolę głównego newsa pełniła historia tocząca się wokół zamykania brytyjskiej gazety, brytyjskich polityków udających, że są tym zszokowani i brytyjskich policjantów zaprzeczających, aby kiedykolwiek brali łapówki czy nawet wiedzieli, jak wyglądają pieniądze - pisze Jamie Stokes w felietonie dla Wirtualnej Polski.