Bałkany nawiedziła najgorsza powódź od ponad stulecia. Woda pochłonęła już co najmniej 40 ofiar, a państwa regionu są pogrążone w żałobie. Najciężej kataklizm dotknął Bośnię i Hercegowinę, gdzie ucierpiała jedna czwarta z 3,8 mln populacji kraju. Mimo poprawy pogody, bośniackie władze ostrzegają przed kolejnymi niebezpieczeństwami. Wody mogły podmyć aż 120 tysięcy nierozbrojonych min przeciwpiechotnych, które teoretycznie mogą dopłynąć nawet do Bułgarii lub Rumunii. Kolejnym zagrożeniem są tysiące rozkładających się zwłok zwierząt, które grożą wybuchem epidemii.