Prezydent-elekt Stanów Zjednoczonych po raz kolejny prześmiewczo skrytykował amerykańskie służby, na których czele stanie. Eksperci ostrzegają, że konflikt z agencjami wywiadowczymi może się źle skończyć, zarówno dla niego samego, jak i dla całego kraju. Już teraz pojawiają się pogłoski o "hakach" na nowego prezydenta.