Jeszcze kilka miesięcy temu, przemawiając razem z Donaldem Trumpem, skandował "zamknij ją" w odniesieniu do Hillary Clinton. Teraz gen. Michael Flynn sam może trafić za kratki. Przedstawiciele obu amerykańskich partii są przekonani, że przyjmując pieniądze ze źródeł związanych z rosyjskimi i tureckimi władzami, złamał prawo, za złamanie którego grozi do pięciu lat więzienia. Na przeszkodzie stoi Biały Dom, który utrudnia dochodzenie.