l'aquila

Zniszczone w ubiegłorocznym trzęsieniu ziemi historyczne centrum L'Aquili w środkowych Włoszech zostało zamknięte do 3 września z powodu serii wstrząsów sejsmicznych. Najsilniejszy z nich miał 3,6 w skali Richtera.

Szef włoskiej Obrony Cywilnej Guido Bertolaso, bardzo zasłużony w niesieniu pomocy tysiącom ludzi po klęskach żywiołowych, sam potrzebował ratunku. Utknął w windzie w nowym budynku w mieście L'Aquila, zbudowanym po zeszłorocznym trzęsieniu ziemi.

O pechu może mówić prezydent USA Barack Obama. Podczas trzydniowego szczytu G8 we włoskiej L'Aquili, fotografom udało się uwiecznić moment, w którym Obama zawiesza wzrok na... pupie 17-letniej delegatki z Brazylii. Zdjęcie wywołało burzę w Białym Domu, a prezydent musiał się zapewne gęsto tłumaczyć swojej żonie Michelle...

Silny wstrząs sejsmiczny około godziny 13 w mieście L'Aquila w Abruzji we Włoszech wywołał panikę wśród miejscowej ludności. Kwietniowe trzęsienie ziemi spowodowało w tym rejonie śmierć niemal 300 osób.

W zniszczonym mieście L'Aquila odbył się w sobotę pierwszy ślub od katastrofalnego
trzęsienia ziemi z 6 kwietnia. Cywilną ceremonię urządzono na dziedzińcu przedszkola, gdzie
znajduje się centrum operacyjne wszystkich działających tam władz i urzędów. Na ślubnym kobiercu stanęli mieszkańcy miasta, którzy cudem uszli z życiem z kataklizmu: 33-letni architekt Massimo Marinelli i młodsza od niego o rok pracownica jednej z miejscowych firm Maria Chiara Aio.

Dziewięć podziemnych wstrząsów o sile od 2,5 do
3 w skali Richtera zanotowano od północy w Abruzji, w
środkowych Włoszech - poinformowali sejsmolodzy.