Nowe informacje w sprawie rodzinnej tragedii w Rozniszewie pod Kozienicami. Mężczyzna, który w brutalny sposób zabił swoją żonę, poważnie ranił swojego syna, a potem sam próbował odebrać sobie życie, doświadczył kilka miesięcy wcześniej tragedii, gdy stracił od uderzenia pioruna cały swój dobytek. – Wszyscy tę całą sprawę przeżywamy. Syn, który stanął w obronie matki, jest w ciężkim stanie. Martwimy się o niego bardzo – mówi Wirtualnej Polsce proboszcz lokalnej parafii ks. Wojciech Celuch.