konflikt zbrojny

Wojna w Ukrainie trwa. Niedziela to 781. dzień rosyjskiej inwazji. Rosjanie zamierzają przeprowadzić prowokację w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej na południowym wschodzie Ukrainy - przekazał w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. "Rosja jest jedynym terrorystą na świecie, który przetrzymuje elektrownię jądrową jako zakładnika i wykorzystuje ją do szantażowania Ukrainy i całego świata. Nikt inny, z wyjątkiem rosyjskich terrorystów, nie doprowadził świata tak blisko krawędzi celowej katastrofy radiacyjnej" - czytamy w komunikacie. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

- Ukraina może w tym roku przegrać wojnę z Rosją - ostrzega gen. Richard Barrons, były szef brytyjskiego Dowództwa Sił Połączonych. BBC wskazuje, że strategiczny cel Moskwy może w tym roku dotyczyć zdławienia ducha walki i zniechęcenia Zachodu do pomocy Kijowowi.

W Sejmie przedstawiono informację MSZ nt. śmierci wolontariusza Damiana Sobóla w Strefie Gazy. Podczas debaty głos zabrał m.in. Janusz Kowalski. - Puste krzesła w ławach rządowych są dowodem tchórzostwa, które jest kontynuowane od wielu tygodni - mówił.

Alaksandr Łukaszenka oznajmił, że "Białoruś przygotowuje się do wojny". Samozwańczy prezydent zaznaczył, że Mińsk już szkoli żołnierzy, pozyskuje broń i sprzęt wojskowy.

Wojna w Ukrainie trwa. Poniedziałek to 768. dzień rosyjskiej inwazji. Doradca Szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak zaapelował do sojuszników Kijowa. "Bez złudzeń. Nie ma wojny pozycyjnej (nie ma postępów, ale intensywność walk jest niezwykle wysoka), nie ma oznak 'zamrożenia' (konfliktu - przyp. red.). Rosja nie zrealizowała swoich podstawowych celów (wśród których jest zniszczenie suwerennego państwa, zajęcie i legalne umocowanie obcych terytoriów, filtracja/deportacja i zabijanie dużych grup nielojalnej ludności) i dlatego kontynuuje eskalację" - napisał w serwisie X. Podkreślił, że Moskwa "angażuje w wojnę wszystkie swoje zasoby". "Więc jeszcze raz: nie miejmy złudzeń; nie można po prostu siedzieć i czekać; nadal konieczne jest radykalne zwiększenie produkcji wojskowej i nasycenie Ukrainy parytetową liczbą uzbrojenia. Im szybciej, tym skuteczniej i tym lepiej będzie wyglądać sytuacja..." - dodał. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła, gdzie mogą schować się obywatele w ewentualnym przypadku sytuacji krytycznej. Wyniki kontroli są zatrważające, tak naprawdę nikt nie wie, ile w ogóle schronów w Polsce jest.

Niedziela to 746. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Rosjanie przy pomocy drona mieli wykryć pod Pokrowskiem konwój Sił Zbrojnych Ukrainy, w którym znajdowały się co najmniej dwie instalacje Patriot. Zniszczyli je uderzeniem Iskandera, niemal na pewno zabijając także załogę - piszą ukraińskie media. Byłby to pierwszy taki przypadek od początku wojny, kiedy Rosjanom udało się znaleźć i zniszczyć baterie Patriotów. Wcześniej o swoich dokonaniach informowało rosyjskie Ministerstwo Obrony. Opublikowało nagranie z akcji. Dziennikarz "Bilda" Julian Röpcke, analizując wideo, stwierdził, że wyrzutnie znajdowały się w odległości 10 metrów od siebie i "były zaparkowane na tyle długo, aby Rosja mogła wystrzelić w nie rakietę balistyczną". Natomiast analitycy amerykańskiego ISW na ten moment nie potwierdzają doniesień Rosjan. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Donald Tusk zabrał głos ws. sytuacji międzynarodowej. Szef polskiego rządu zaznaczył, że "epoka powojenna minęła".

Niedziela to 682. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Rosyjska obrona powietrzna w pobliżu Rostowa nad Donem miała otworzyć ogień do rosyjskich spadochroniarzy - informuje NEXTA. Jeden z operatorów działa przeciwlotniczego ZU-23-2 pomylił kremlowskich wojskowych z ukraińskim desantem. Do zdarzenia doszło na poligonie Kuźmiński podczas ćwiczeń. Zginęło dwóch żołnierzy. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Piątek to 681. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Dowódca wojsk lotniczych Ukrainy generał Mykoła Ołeszczuk poinformował w czwartek, że ukraińskie siły powietrzne przeprowadziły atak na okupowanym przez Rosję Krymie. Wcześniej na półwyspie słychać było eksplozje. Obrońcy zniszczyli rosyjską jednostkę wojskową pod Eupatorią. O zlikwidowaniu punktu dowodzenia okupantów w pobliżu Sewastopola poinformowały też Siły Zbrojne Ukrainy. "Z-blogerzy, powołując się na swoje źródła w resorcie obrony i sztabie generalnym Rosji, twierdzą, że w ukraińskim ataku zginęło 23 rosyjskich żołnierzy, a wśród nich było 5 wysokich rangą oficerów. Nie ma oficjalnego potwierdzenia tych doniesień" - podał Biełsat w serwisie X. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Poniedziałek to 663. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Gen. Ołeksandr Tarnawski, dowódca zgrupowania SZU Tauryda, alarmował w rozmowie z Reutersem, że armia boryka się z poważnym niedoborem amunicji artyleryjskiej. - Pomoc zagraniczna nie dociera w wystarczających ilościach (…). Jest problem z amunicją, zwłaszcza postsowiecką - 122 mm, 152 mm. Dzisiaj te niedobory występują na całej linii frontu - relacjonował. Dodał, że w związku z brakami w niektórych obszarach frontu ukraińska armia przeszła do obrony. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Niedziela to 662. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie. W niedzielę w biurze Naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Walerija Załużnego znaleziono podsłuchy - informuje rbc.ua. Anonimowe źródło zaznajomione ze sprawą wskazało w rozmowie z portalem, że urządzenia "zostały wykonane z elementów niezidentyfikowanego modelu, co nie pozwala na wskazanie producenta". - Wykryto je dzisiaj w trakcie przygotowania pomieszczenia do pracy - sprecyzowano. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Ciężki sprzęt wojskowy z całego obszaru Tadżykistanu jest przemieszczany do regionów przygranicznych z Kirgistanem. Na granicy obu krajów jest bardzo niespokojnie. W czwartek doszło do wymiany ognia.

Władze Tajwanu poinformowały, że w niedzielę powietrzną granicę strefy obronnej tego kraju przekroczyły samoloty zarówno Chin, jak i USA. Według doniesień nad terytorium Tajwanu pojawiły się chińskie myśliwce i amerykański samolot zwiadowczy.

6 scenariuszy na wypadek konfliktu zbrojnego w Europie ma w swoim posiadaniu niemieckie wojsko. Jeden z nich zakłada bardzo realną wizję rozpadu Europy, inny powstanie bloku wschodnioeuropejskiego.

- Afryka szczególnie boleśnie odczuje skutki zmian klimatycznych

- Do 2030 r. o ponad połowę wzrośnie tam ryzyko wybuchu wojen

- Globalne ocieplenie negatywnie wpłynie też na zbiory upraw

- Głodujący i pogrążony w wojnach kontynent nie poradzi sobie z boomem demograficznym

- Może to doprowadzić do radykalnego natężenia presji migracyjnej na Europę

Nie ulega wątpliwości, że USA jeszcze przez długie lata pozostaną niekwestionowaną potęgą
militarną numer jeden na świecie. Jest jednak jeden koszmarny scenariusz, który spędza sen z powiek amerykańskim generałom, a dotyczy potencjalnego konfliktu zbrojnego z Chinami. O tym, jak mogłaby wyglądać taka wojna, pisze magazyn "The Week".