kate

W poniedziałek The Kensington Palace podał oficjalną informację na temat ciąży księżnej Kate. Skoro, według brytyjskiej prasy, dziecko zostało poczęte w Polsce, postanowiliśmy zapytać Polaków, jakie imię powinno nosić.

"Para książęca była zainteresowana Polską, naszą historią, zwyczajami i kulturą".

Zdjęcia z tego wydarzenia obiegły świat. Podczas wizyty księcia Williama i księżnej Kate w jednej ze szkół w Harlow doszło do wypadku. Kiedy para królewska witała się z przedstawicielami hrabstwa Essex, 72-letni weteran Jonatan Douglas-Hughes przewrócił się na ziemię. Mężczyzna w pełnym umundurowaniu stał za plecami pary, gdy nagle upadł na ziemię. Reakcja księcia Williama była natychmiastowa. Książę William niezwłocznie udzielił pomocy i pomógł wstać starszemu mężczyźnie. Po zajściu weteran przepraszał księcia za zaistniałą sytuację, William odpowiedział mu, że nic się nie stało.

Dzień dobry Państwu albo dobry wieczór. Świat ostatnio wrzał od wydarzeń; ekipy wszystkich stacji telewizyjnych nadawały na żywo relację z narodzin angielskiego królewicza. Z jakiegoś powodu szał ten nie ominął także Irlandii, choć tu mieliśmy też atrakcje innej natury. Po trzech tygodniach upałów nadeszły deszcze i oczywiście z zagrożenia suszowego zrobiło się zagrożenie powodziowe. Temu krajowi nic nie dogodzi.

W przyszłości ma być królem, głową kilkunastu państw. A także spadkobiercą ogromnej fortuny. Przed nowo narodzonym księciem George'em otwierają się szerokie perspektywy. Ale i duże wyzwania.

Kate urodziła - podają media, powołując się m.in. na agencję Reutera. Informację tę potwierdza również Pałac Buckingham. Stało się to o godzinie 16.24 - o godz. 17.24 polskiego czasu. Maleństwo i mama czują się dobrze.

Hukną korki, poleje się szampan. Brytyjczycy odliczają dni do narodzin następcy królewskiego tronu. A handlowcy zacierają ręce. Według prognoz, w związku z tym wydarzeniem mieszkańcy Wysp wydadzą niemal ćwierć miliarda funtów.

Dzień dobry Państwu albo dobry wieczór. W oczekiwaniu na kolejnego członka jakiejś rodziny królewskiej, który na wczasach pokaże członka albo inną część ciała, by zaistnieć w bulwarowej prasie, postanowiłem rozgrzać atmosferę niniejszej rubryki, sugerując, by trend ten przeniósł się również i na polski grunt. Nie ma u nas króla ani królowej, ale jest za to masa kacyków, którzy na pewno uratowaliby niejeden brukowiec przed bankructwem, latając na golasa po jakimś słonecznym kurorcie. Tymczasem w Polsce od jutra będzie w sprzedaży „pigułka wolności”. A teraz jadziem.

Wprawdzie bukmacherzy nadal przyjmują zakłady, że książę William i jego żona Kate mogą doczekać się potomka jeszcze w 2012 roku - jeśli księżna już teraz byłaby w ciąży - ale za najbardziej prawdopodobny uważany jest rok 2013.

Muzułmańscy fanatycy planują zakłócić ceremonię ślubną Księcia Williama i Kate Middleton – donosi Daily Mail. Ekstremiści należą do grupy o nazwie Muzułmanie Przeciwko Krucjacie. W dzień ślubu, 29 kwietnia na ulicę Londynu ma wyjść tysiące muzułmanów, mają oni skandować obraźliwe dla młodej pary hasła oraz spalić flagę Wielkiej Brytanii i kukły młodej pary.