Premier Mateusz Morawiecki podkreśla, że bardzo rzadko ogląda telewizję, dlatego powstrzymuje się od oceny TVP. Twierdzi jednak, że to media prywatne emitują więcej treści, do których można mieć zastrzeżenia. - W ostatnich 20-30 latach mieliśmy do czynienia z ogromnym "przegięciem" i stronniczością mediów. (...) Czasem jak oglądam media prywatne, to aż włos mi się na głowie jeży i przypomina propaganda Jerzego Urbana - powiedział premier w rozmowie z Łukaszem Mężykiem.