- Jeśli świat nie boi się (Abu Bakra) al-Baghdadiego, to jest głupi i nie ma pojęcia co przyniesie przyszłość - powiedział agencji Reutera zwolennik lidera ISIL (Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu), islamistycznej organizacji, którą zepchnęła Irak na skraj przepaści, a w sąsiedniej Syrii zasłynęła głównie z bezwzględności, i którą nawet Al-Kaida uważa za zbyt radykalną. Mimo to francuski "Le Monde" właśnie Baghdadiego nazwał "nowym Osamą bin Ladenem".