Trwa ładowanie...
d28nyg9
Temat

historia polski

Prawdziwy rarytas dla chłopców z Galicji. Odmawiali sobie go miesiącami
05-04-2024 16:22

Prawdziwy rarytas dla chłopców z Galicji. Odmawiali sobie go miesiącami

Chleb wydawał się być podstawą jadłospisu chłopów z Galicji. Jednak 130 lat temu dla połowy mieszkańców wsi to był rarytas. Cały artykuł przeczytasz na portalu wielkahistoria.pl. Trudno sobie wyobrazić, jak wielka nędza panowała na galicyjskiej wsi w drugiej połowie XIX wieku. Głód i skrajna bieda do czasu I wojny światowej doprowadziły do emigracji z zaboru austriackiego 400 tys. chłopów. Chleb żytni jadali tylko najzamożniejsi - ok. 10 proc. Dla najuboższych marzeniem było zjedzenie chleba jęczmiennego lub owsianego. Chłop mógł zjeść chleba tylko, gdy był "na zarobku", lub gdy "dostał chleba od bogatszych na odrobek". W podtarnowskiej wsi Zaczernia chleb był przysmakiem tylko na Boże Narodzenie i na Wielkanoc. Czym ratowali się więc chłopi? Różnego rodzaju plackami z mąki z wodą, często półsurowymi lub zjadanymi na wpół z popiołem. Chleba nie jadano nawet przez pół roku. Ratunkiem przed śmiercią głodową dla najbiedniejszych chłopców były ziemniaki i kapusta. Tekst na podstawie książki prof. Napoleona Cybulskiego "Próba badań nad żywieniem się ludu wiejskiego w Galicji".

"Sprawiedliwość" według szlachty. Tak karano chłopów w dawnej Polsce
12-01-2024 16:08

"Sprawiedliwość" według szlachty. Tak karano chłopów w dawnej Polsce

Prawdziwe kary były tylko dla chłopów, szlachta miała swoje prawo. Cały artykuł przeczytasz na portalu wielkahistoria.pl. Areszt trwał tylko do czasu procesu. Po skazaniu przestępca najczęściej tracił rękę, nos lub uszy - w ramach kary - i był wypuszczany. W przypadkach najcięższych przestępstw lub recydywy stosowano karę śmierci. To oczywiście dotyczyło plebejuszy, nie szlachty. Jeśli to szlachcic kogoś okradł lub zranił nie obowiązywała zasada "oko za oko" a "grzywna za oko, grzywna za ząb". Jak podaje portal wielkahistoria.pl, szlachciców niemal nie karano cieleśnie. Inaczej wymierzano sprawiedliwość. Kara miecza wobec szlachcica? Tylko gdy ten został przyłapany na gorącym uczynku, nie miał znajomości lub nie wykazał skruchy. Czasami morderców skazywano na więzienie, ale dodatkowo i maksymalnie na rok i 6 tyg., często w superwarunkach. Szlachciców zawsze osadzano wtedy w wieży przy siedzibie starostwa. Starosta odpowiadał za jej utrzymanie. Od wyroków ważniejsze były pieniądze i znajomości. Kary były więc łagodne, a warunki odsiadki w przypadku łapówek - luksusowe. Szlachta nie obawiała się kar fizycznych lub finansowych – obawiała się tylko jednego - utraty majątku ziemskiego. Za ignorowanie wyroków, najcięższe przestępstwa publiczne karano m.in. konfiskatą majątku czy wygnaniem. Dla waćpanów utrata tytułu, majątku, i praw publicznych były zdecydowanie czymś najgorszym. Materiał powstał na podstawie książki Kamila Janickiego pt. "Warcholstwo. Prawdziwa historia polskiej szlachty".

Szlacheckie uczty w Polsce. Tak zabawiano się, gdy chłopi harowali
16-06-2023 17:03

Szlacheckie uczty w Polsce. Tak zabawiano się, gdy chłopi harowali

Sarmackie spotkania były głośne, huczne oraz suto zakrapiane. W tym czasie chłopi harowali. Cały artykuł przeczytasz na portalu wielkahistoria.pl. Wyznacznikiem klasy gospodarza było samo zastawienie stołu. Podstawę w dawnej Polsce stanowił chociażby obrus. Gości sadzano według starszeństwa oraz rangi. Goście nie zdejmowali nakryć głowy na wejściu i przy stole. Odruch "czapkowania" uchodził za chłopski. Unoszenie ręki ku czołu kończyło się brakiem równego traktowania. Każdy pił z kielicha do toastu, który przekazywano z rąk do rąk. Ostatni rozbijał naczynie o ziemię, swoje ciało lub strzelał do niego. Ta praktyka szokowała obcokrajowców. Była dla nich pokazem zupełnie zbędnej rozrzutności polskiej szlachty. Szlachecka biesiada obejmowała aż 8-10 dań. Trwała do późnej nocy. Według zwyczaju gości nie wolno było wypraszać. Obowiązkiem gospodarza było natarczywie zmuszać gości do jedzenia i picia bez umiaru. Jeśli tego zabrakło, goście jedli skromnie.

Józef Struś. Polski lekarz, do którego w kolejkach ustawiała się cała szesnastowieczna Europa
18-04-2023 15:07

Józef Struś. Polski lekarz, do którego w kolejkach ustawiała się cała szesnastowieczna Europa

Zabiegali o niego europejscy władcy. Był jednym z najgenialniejszych polskich umysłów. Józef Struś nie tylko leczył. Prowadził rewolucyjne badania nad tętnem. Urodził się w 1510 roku w Poznaniu. Medycynę studiował najpierw na Akademii Krakowskiej, następnie wyjechał do Padwy, gdzie pod koniec 1535 roku, w wieku 25 lat, uzyskał tytuł doktora i profesora nadzwyczajnego medycyny teoretycznej. W tym włoskim mieście rozpoczął praktykę lekarską, podczas której zajmował się badaniem ludzkiego tętna i układu krwionośnego. Do Polski Struś wrócił w 1537 roku. Sławę zyskał, gdy Zygmunt I Stary poprosił go, by zajął się chorą córką, Izabelą Jagiellonką. Polski lekarz wyleczył ją, a w ramach wdzięczności i uznania trafił na dwór węgierski. W 1542 roku w Poznaniu wybuchła epidemia dżumy. Struś odważnie pomagał chorym i potrzebującym. Badał ich i podawał im lekarstwa, ryzykując własnym życiem. W 1568 roku znów rozszalała się epidemia dżumy w Poznaniu, ale tym razem Józef Struś również zachorował i zmarł.

Stefan Czarniecki. Drugie oblicze bohatera narodowego
27-02-2023 11:32

Stefan Czarniecki. Drugie oblicze bohatera narodowego

Stefan Czarniecki zapisał się na kartach historii Polski jako bohater narodowy, który - według hymnu - "dla ojczyzny ratowania wrócił się przez morze". Ten wielki żołnierz miał jednak jeszcze drugą twarz. Słynął z opinii okrutnego dowódcy, zarzucano mu kradzieże, zbrodnie na cywilach, a nawet defraudacje. Czarniecki miał wielki talent do prowadzenia wojny szarpanej, cieszył się wielkim uznaniem Tatarów, a całe swoje życie dążył do podporządkowania Ukrainy. Do wszystkiego w swoim życiu doszedł samodzielnie, gdyż pochodził z niezamożnej rodziny szlacheckiej. Po raz pierwszy zrobiło się o nim głośno po bitwie z Kozakami pod Kumejkami w 1637 r., natomiast w 1648 r. trafił do niewoli podczas bitwy pod Żółtymi Wodami na Ukrainie. Pojawiły się wówczas plotki o jego śmierci. Jednak, gdy zabito 3,5 tysiąca jeńców, on przeżył ukryty w namiocie przez jednego z Tatarów. W czasie kolejnych walk Czarniecki zasłynął z okrucieństwa i względem cywilów, których wojsko mordowało, okradało i gwałciło, i względem nieposłuszeństwa swoich żołnierzy. Nieoficjalnie przyzwalał na okrutne traktowanie cywilów, zwłaszcza Żydów. Pod jego dowództwem Ukraina spływała krwią. Kilkukrotnie pojawiły się głosy o jego zachłanności. Mówiono o wycofywaniu wojsk za łapówkę, przywłaszczaniu zdobyczy wojennych czy też o defraudacji pieniędzy przeznaczonych dla jego żołnierzy. Jednocześnie jednak to właśnie jemu Rzeczpospolita zawdzięczała wiele zwycięstw, a zwłaszcza wygnanie z kraju Szwedów. Zginął w 1665 r. w wyniku rany poniesionej podczas tłumienia kozackiego buntu. Biorąc pod uwagę kontekst historyczny, Czarniecki nie wyróżniał się swoimi przywarami bardziej niż inni żyjący w tamtych czasach dowódcy, stąd też mimo drugiego, okrutnego i chciwego oblicza swoimi zasługami słusznie wpisał się w słowa polskiego hymnu.

d28nyg9
Polka w 1945 r. podpisała jeden dokument. Po latach niczego tak nie żałowała
24-02-2023 18:54

Polka w 1945 r. podpisała jeden dokument. Po latach niczego tak nie żałowała

Ada Mucha nie była komunistką. Była żołnierką Wojska Polskiego, wywiezioną na Sybir w 1940 r. Cały artykuł przeczytasz na portalu wielkahistoria.pl. Wyrwała się jednak z tego piekła, wróciła do Warszawy i dalej służyła wojsku. 20 stycznia 1945 r. wraz z innymi kobietami z armii została wezwana do sądu. Żołnierki powołano w charakterze ławniczek w procesie dezertera. Rozprawa trwała 20 minut. Wyrok? Kara śmierci. Ada razem z żołnierkami złożyła jeden podpis i po chwili wyszła. Wojna kończy się kilka miesięcy później, ale ta konkretna sprawa wróciła do niej po 57 latach w 2002 roku. Okazało się, że skazanym w 1945 r. pod pretekstem dezercji był Edward Nowicki, stryj innej żyjącej żołnierki Armii Krajowej. 21-letnia Ada w 1945 r. wzięła więc nieświadomie udział w procesie, który sam w sobie był przestępstwem, skazując polskiego bohatera na śmierć. "Byłam najgłębiej przekonana, że uczestniczę w procesie dezertera" - tłumaczyła po latach nieświadoma swojego czynu żołnierka. To była rzecz, której najbardziej żałowała.

Zapomniana córka Władysława Jagiełły. To ona miała rządzić Polską
09-01-2023 14:12

Zapomniana córka Władysława Jagiełły. To ona miała rządzić Polską

Władysław Jagiełło długo czekał na pierwszego legalnego potomka, który mógłby po nim objąć tron. Cały artykuł przeczytasz na portalu wielkahistoria.pl. Do tego nad Wisłą roiło się od plotek, z których wynikało, że król ma wiele nieślubnych dzieci. Wizerunek Jagiełły był nadszarpnięty, jednak po długich latach związku z Anną Cylejską, jego druga żona nagle zaszła w ciążę. Początkowo władca twierdził, że kobieta nosi pod sercem bękarta, co zmieszało z błotem dobre imię Anny. Na Wawelu wybuchł skandal i dopiero po pewnym czasie wszystko wróciło do normy, kiedy to w 1408 r. na świat przyszła dziewczynka. Jagiełło nazwał ją Jadwiga Jagiellonka na cześć dawnych piastowskich królowych. Zarazem nosiła ona imię po pierwszej żonie Jagiełły, Jadwidze Andegaweńskiej. Gdy w pewnym momencie król musiał zdecydować, kto stanie na czele kraju, wybrał Jadwigę. W marcu 1413 roku, z okazji piątych urodzin dziewczynki, uczestnicy zjazdu w Jedlni obwołali małą ją swoją panią, zapewniając jej dwór i własnych urzędników. W kolejnych latach nie myślano o jej koronacji, ale rozpoczęły się poszukiwania właściwego męża. Oficjalnie stał się nim Fryderyk II z dynastii Hohenzollerów. Przed koronacją Jadwigi, Jagiełło zapewnił Fryderyka, że przejmie po nim tron, lecz był jeden mały wyjątek. Gdyby na koniec życia Jagiełły urodził się mu syn, wówczas to on odziedziczy po nim miano króla. Później Jadwiga nieoczekiwanie zmarła w wieku 23-lat, a Jagiełło w jesieni życia doczekał się nawet nie jednego, a trzech synów, z których dwaj dożyli dorosłości i zasiedli na tronie.

Pakt Ribbentrop-Mołotow. 83. rocznica "czwartego rozbioru Polski"
24-08-2022 12:48

Pakt Ribbentrop-Mołotow. 83. rocznica "czwartego rozbioru Polski"

83 lata temu podpisany został pakt Ribbentrop-Mołotow. Oficjalnie był on umową o nieagresji pomiędzy ZSRR a III Rzeszą, w praktyce - stanowił o podziale terenów Polski, Litwy, Łotwy, Finlandii, Estonii oraz Rumunii. W rocznicę podpisania traktatu o IV Rozbiorze Polski, premier Litwy Ingrida Šimonytė zwróciła uwagę, że "zbyt mało uczymy się z historii, ponieważ po dekadach od brutalnej wojny i konfrontacji dyktatorom znów pozwolono zyskać przewagę".

Eksperyment Muranów. Z korzeniami w gruzach i prochach wyrosło tu życie
19-04-2019 11:33

Eksperyment Muranów. Z korzeniami w gruzach i prochach wyrosło tu życie

To nie scenariusz filmu SF. Tu na co dzień żyje się w trzech wymiarach. Bloków zbudowanych 70 lat temu. Dawnych nazw ulic i pamięci o stojących przy nich budynkach, z których żaden się nie ostał. I tego, co pod ziemią: gruzów i prochów mieszkańców, którzy żyli tu przed wojną.

d28nyg9
Ta historia przebija uczenie Francuzów jedzenia widelcem. Tacy są Polacy w Norwegii
24-09-2017 15:29

Ta historia przebija uczenie Francuzów jedzenia widelcem. Tacy są Polacy w Norwegii

Wiceminister obrony Bartosz Kownacki zasłynął stwierdzeniem, że "Polacy uczyli Francuzów jeść widelcem". Ta historia przebija wpadkę polityka PiS. Polscy robotnicy w Norwegii chcieli dopiec swoim pracownikom zdaniem "gdy twój dziad siedział w jaskini, mój walczył pod Grunwaldem". Problem w tym, że nie znali norweskiego i musieli poprosić kogoś o przetłumaczenie.

Krzysztof Noworyta: "Musimy zacząć mówić o naszej historii bez lęku. I robić to profesjonalnie"
15-09-2017 15:03

Krzysztof Noworyta: "Musimy zacząć mówić o naszej historii bez lęku. I robić to profesjonalnie"

O tym jak mówić o polskiej przeszłości w sposób odważny i profesjonalny, wyzwaniu, którym było nakręcenie animacji "Niezwyciężeni" oraz styku historii z polityką, w rozmowie z Marcinem Makowskim opowiada Krzysztof Noworyta - producent i współautor scenariusza dla animowanej historii Polski od II wojny światowej do upadku komunizmu. Nad projektem pracował Instytut Pamięci Narodowej, studio kreatywne Fish Ladder / Platige Image i firma Juice. Narratorem angielskiej wersji "Niezwyciężonych" jest Sean Bean.

Bogusław Wołoszański: Powstanie Warszawskie to największa tragedia polskich dziejów
01-08-2016 10:41

Bogusław Wołoszański: Powstanie Warszawskie to największa tragedia polskich dziejów

Ale Powstanie Warszawskie powinno nas również uczyć tego, że światu musimy pokazywać się jako ci, którzy budzą dumę i respekt. Niestety, żaden z filmów o powstaniu – poczynając od ''Kanału'' Andrzeja Wajdy aż po ''Miast

Zostaw filcowe kapcie i zobacz, jak zmieni się Polska
12-03-2010 19:20

Zostaw filcowe kapcie i zobacz, jak zmieni się Polska

W Polsce powstają muzea, które swoją ekspozycją daleko odbiegają od tego, co jest potocznie kojarzone z tymi instytucjami. Szklane gabloty i filcowe kapcie wkrótce także mogą stać się eksponatami. Czy nowym placówkom uda się przyciągnąć rzesze osób, a tym samym odczarować muzea i pokazać, że nie muszą to być miejsca ziejące nudą?

Muzea, w których nie można się nudzić
12-03-2010 17:11
d28nyg9
d28nyg9
Więcej tematów