dziura

Karetka jadąca do dziecka z urazem ręki wpadła do dziury. Załamały się pod nią płyty, którymi wyłożony jest teren wokół fontanny w jednym z oświęcimskich parków. Kierowca ambulansu został pouczony przez policję.

W małopolskiej Trzebini ponownie osunęła się ziemia. Nowe pokopalniane zapadlisko znajduje się na ul. Górniczej w pobliżu domów mieszkalnych. Wyrwa miała głębokość ok. sześciu metrów, a więc była mniejsza niż zapadlisko, które we wrześniu powstało na trzebnickim cmentarzu.

Gigantyczny kratek powstał po awarii sieci kanalizacyjnej. Średnica dziury to około 4 metry, ale z daleka wygląda na mniejszą. ZWiK w Szczecinie sprawą zajmie się dopiero we wtorek. Na razie ustawiono tam taśmę zabezpieczającą.

W Gurowie pod Gnieznem zapadła się ziemia nad szambem przy placu zabaw. Pracownik urzędu gminy chcąc zabezpieczyć teren, wpadł do środka. Na ratunek ruszyła pani sołtys.

Na osiedlu Podwale w Jaworznie (woj. śląskie) w czwartek przed południem zapadła się ziemia.Strażacy wycięli drzewa, robotnicy Miejskiego Zakładu Ciepłowniczego kopią w dziurze, szukając przyczyny katastrofy.

Kobieta szła ulicą trzymając telefon tuż przed sobą i w ogóle nie patrząc pod nogi. Rozkojarzona nie zauważyła otwartej piwnicy, w której robotnicy naprawiali rury z gazem.

W związku z sytuacją duże utrudnienia występują m.in. w al. Prymasa Tysiąclecia

Policja w Chełmie (Lubelskie) zatrzymała 21-letniego mężczyznę, który włamał się do jednego z tamtejszych sklepów, wykuł dziurę w ścianie i ukradł 25 kg mięsa. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia - poinformowała policja.

Kontenerowiec Rena pod liberyjską flagą został przedziurawiony w kilku miejscach, kiedy uderzył w rafę przy Wyspie Północnej Nowej Zelandii. Statek, który waży ponad 47 tysięcy ton jest przechylony o około 10 stopni. Według oficjalnych komunikatów nie doszło do wycieku paliwa, ale na wszelki wypadek w stan gotowości postawiono specjalistyczne ekipy ds. zanieczyszczeń, wyposażone w środki dyspergujące.

Pod łóżkiem mieszkanki Gwatemali nagle powstała dziura o głębokości 12 metrów - informuje "The Guardian".

Boeing 737 należący do amerykańskich linii Southwest Airlines lecący z Phoenix do Sacramento musiał awaryjnie lądować w bazie wojskowej w Arizonie, gdy podczas lotu pojawiła się dwumetrowa dziura w dachu i doszło do nagłego spadku ciśnienia - podaje Reuters.

Dziury powoli znikają z łódzkich jezdni. Potwierdza to raport, przygotowany przez ekspertów firmy ubezpieczeniowej Ergo Hestia.