13 lipca 1900 roku kilkanaście minut przed godz. 11.00 doszło do katastrofy kolejowej we Włochach pod Warszawą. Wśród poszkodowanych i rannych znalazł się też przyszły noblista Władysław St. Reymont. Odszkodowanie, jakie otrzymał od kolei pozwoliło mu w pełni poświęcić się pracy literackiej. Istnieją poszlaki, że w uzyskaniu tego odszkodowania pomogło pisarzowi sfałszowane zaświadczenie lekarskie - pisze Marta Tychmanowicz w felietonie dla Wirtualnej Polski.